Olimpia Biała Podlaska – Handball Team Piaseczno 32:40 (13:15)
Olimpia: Zacharuk, Bielecki – Tur, Lewandowski 5, Mitura 5, Wachulik, Szarubka, Polok 7, M. Michalczuk, Domański 1, Bancarzewski, Trela 13, Hryciuk, Kobyliński 1. Kary: 12
Piaseczno: Zając, Ząbek – Ardyn 6, Zielonka 10, Królicki 2, Woromiej, Kacperski 9, Semeniuk 1, Perzyna 1, Ziembicki 2, Ponomaryov 6, Sural 2, Parol. Kary: 6
Już od początku meczu zarysowała się przewaga gości którzy w 17 minucie prowadzili 10:4. Jednak Olimpia postanowiła tanio skóry nie sprzedać i głównie za sprawą Olafa Trefli w 24 minucie doprowadziła do remisu 11:11. Ostatecznie końcówka pierwszej połowy należała do zespołu z Piaseczna, który na przerwę schodził prowadząc 15:13. W drugiej połowie wyżej notowani gości umiejętnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie powiększając swoją przewagę i nie oddając inicjatywy Olimpii nawet na chwilę. Ostatecznie Piaseczno wygrało w Białej Podlaskiej 40:32. Olimpia mecz ten rozegrała bez udziału kibiców. - Przepraszamy wszystkich fanów i sympatyków Olimpii, ale do końca tego roku 2023 mecze na naszej hali będą się odbywać bez udziału widzów. Jest to konsekwencją wtargnięcia na boisko kibiców po meczu juniorów z Padwą Zamość. Taką karę nałożył na nas Lubelski Związek Piłki Ręcznej – wyjaśniła Kinga Dylewerska -Wójtowicz prezes klubu Olimpia.
Łukasz Kandora, trener Olimpii Biała Podlaska
- Zespół z Piaseczna do silny fizycznie zespół oparty na seniorach. My gramy juniorami, więc faworyta w tym meczu wskazać można bez problemu. Zrealizowaliśmy założenia. Mieliśmy przetestować kilka zagrywek, przećwiczyć warianty gry i to się udało. Do pięćdziesiątej minuty graliśmy jak równy z równym, a końcowy wynik meczu moim zdaniem nie oddaje tego co działo się na parkiecie. Wiadomo jednak, że w II lidze nie gramy dla wyników, tylko po to by lepiej przygotować ekipę do zmagań w ich kategorii wiekowej. Stąd jak już nie raz wspominałem wynik nie jest sprawą najważniejszą.
Napisz komentarz
Komentarze