Na policję zgłosiła się kobieta, której dwóch mężczyzn groziło śmiercią.
Do zdarzenia doszło w połowie grudnia br. na terenie Białej Podlaskiej. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że odwiedził ją znajomy, dlatego nie bała się go wpuścić do środka. Niestety po chwili sytuacja stała się niebezpieczna, bo mężczyzna i jego kolega zaczęli grozić kobiecie śmiercią. Chcieli, by ta zmieniła swoje zeznania w toczącym się postępowaniu wobec jednego z nich.
– Mężczyźni podejrzani są również o stosowanie wobec kobiety groźby bezprawnej, w celu zmuszenia do określonego zachowania. Kobieta była zmuszona do złożenia oświadczenia, które miało być wykorzystane jako dowód w sprawie. Dodatkowo jeden z mężczyzn, będąc w jej mieszkaniu ukradł dwa telefony oraz glukometr. Wartość skradzionych przedmiotów została oszacowana na kwotę 1600 złotych – relacjonuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
W dzień zgłoszenia podejrzewani o te czyny mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Białej Podlaskiej w wieku 34 i 41 lat. Mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty. 34-latek odpowie też za kradzież zuchwałą. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Bialski sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował wobec obydwu mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Zarzuty w sprawie usłyszała też 31-letnia konkubina jednego z nich.
Napisz komentarz
Komentarze