Na styczniowej sesji rady gminy Borki radni dopytywali o plany zakupowe gminy dla jednostek OSP.
– W budżecie znalazły się środki na zakup samochodu. Chciałabym wiedzieć o jaki zakup chodzi. Nic na ten temat wcześniej nie słyszeliśmy, więc może pan wójt wyjaśni – dopytywała przewodnicząca rady gminy, Danuta Kucio.
Okazało się, że chodzi o wóz strażacki dla OSP Osowno.
– To inwestycja długo oczekiwana przez OSP Osowno. Ich obecny samochód jest w opłakanym stanie. Nie zawsze na czas można go uruchomić – wyjaśnia wójt Radosław Sałata.
W listopadzie ubiegłego roku nowy wóz zasilił jednostkę ochotniczą w Nowinach. Władze gminy miały początkowo nadzieję, że samochód z Nowin przejdzie na stan Osowna.
– Była też propozycja, że jeśli nie da się wykorzystać starego wozu z Nowin, to może spróbować z dwóch złożyć jeden. Nie było to możliwe, z uwagi na różne mechanizmy. Prezes otrzymał więc moją wstępną zgodę, by szukać samochodu na rynku wtórnym – wyjaśnia wójt.
Strażacy znaleźli odpowiedni wóz w okolicach Łasku.
– To Star1142 niewypracowany, na ich potrzeby wystarczający. Jeździliśmy oglądać i z zewnątrz nie widać rdzy, ani uszkodzeń, więc warto zainwestować. Oglądaliśmy go w czasie mrozów, samochód nie był od kilku dni odpalany, a odpalił bez zastrzeżeń – zapewnia radnych wójt Sałata.
Wóz ma kosztować 41,5 tys. zł, jak dodawał wójt, to już cena po negocjacjach.
– Trzeba doliczyć opłaty związane z rejestrację, transport samochodu i inne opłaty, wiec stąd zabezpieczenie w kwocie 60 tys. zł w budżecie – wyjaśnia wójt.
Choć jego zdaniem cała kwota 60 tys. zł nie zostanie wydana.
Napisz komentarz
Komentarze