Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 07:46
Reklama
Reklama

Kolej pod napięciem. Będą elektryfikować linię koło Radzynia

Już wiadomo, kiedy linia kolejowa nr 30, biegnąca przez powiat radzyński będzie zelektryfikowana. Stanie się to za pięć lat. Niedługo ruszą prace planistyczne.
Kolej pod napięciem. Będą elektryfikować linię koło Radzynia
Już wiadomo, kiedy linia kolejowa nr 30, biegnąca przez powiat radzyński będzie zelektryfikowana. Niedługo ruszą prace planistyczne

Źródło: UM Radzyń Podlaski

Powiat radzyński w 2020 roku skorzystał z propozycji marszałka województwa, by linię nr 30 zelektryfikować, korzystając z programu rządowego, choć początkowo samorządy radzyńskie optowały za kompleksową modernizacją linii.

Województwo lubelskie w całym projekcie elektryfikacji linii kolejowej nr 30 Łuków-Lublin. pełni rolę lidera w imieniu pozostałych partnerów.

Marszałek województwa, jako przedstawiciel lidera projektu lubelskiego do Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej "Kolej+", zgłosił elektryfikację linii kolejowej nr 30, biegnącą przez powiat radzyński. Wolę uczestnictwa w tym projekcie zadeklarowały: powiat radzyński, miasto Radzyń Podlaski, gmina Radzyń Podlaski, gmina Borki, gmina Czemierniki, gmina Kąkolewnica, gmina Komarówka Podlaska, gmina Ulan-Majorat oraz gmina Wohyń. Projekt znalazł się wśród 96 innych. Po ocenie formalnej, do kolejnego etapu przeszło 79 wniosków, w tym elektryfikacja linii nr 30.

Dziś już wiemy, że elektryfikacja linii nr 30 będzie zrealizowana. – 23 stycznia br. w sali konferencyjnej Urzędu Miasta odbyły się konsultacje w sprawie Jak wyjaśniali przedstawicie firmy PKP, projekt jest częścią Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej „Kolej +”, który będzie realizowany do 2029 roku – informuje Karol Niewęgłowski z UM Radzyń Podlaski.

Urzędnicy miejscy dodają jednak, że proces będzie trwał, bo samo tworzenie projektu będzie zrealizowane w 2026 roku, a elektryfikacja będzie realizowana dopiero po zatwierdzeniu projektu. PKP szacuje, ze inwestycja na linii nr 30 powinna zostać zrealizowana w 2029 roku. 

Wiadomo już, że za projekt odpowiada Multiconsult Polska Sp. z o.o. Przedstawiciele PKP zapowiadają, że inwestycja realizowana będzie na działkach należących do kolei w związku z czym nie będzie konieczności wykupu działek ani wywłaszczeń.

– Województwo lubelskie jest największym beneficjentem środków Programu Kolej +. Łączna wartość projektów w regionie to ok. 3,5 mld zł. Na Lubelszczyźnie do realizacji zakwalifikowano 5 projektów m.in.  elektryfikację linii Łuków – Lublin Północny – informuje Anna Znajewska-Pawluk z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – Program jest wart ok. 13,2 mld zł, w tym 11,2 mld zł stanowią środki budżetu państwa i ok. 2 mld środki jednostek samorządu terytorialnego. Program przyczyni się do eliminowania wykluczenia komunikacyjnego poprzez zapewnienie lepszego dostępu do najbardziej ekologicznego środka transportu zbiorowego – kolei.

Proporcje finansowania programu wynoszą 85 proc. kosztów po stronie rządowej i 15 proc, po stronie samorządowej. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama