UKS Wola Osowińska – Baczyński Biała Podlaska 7:3
Wola Osowińska: Drewienkowski 2,5, Bernat 1,5, Olek 1,5, Wierzbicki 1,5
Baczyński: Naumiuk 2, Wardzyński 1, Kroszczyński, Chojnowski, Nowosielski.
Po niedzielnym meczu bardziej radośni byli tenisiści gospodarzy. - Byliśmy faworytem na papierze i udało nam się udowodnić przy stole kto jest lepszy. Na początku kombinowaliśmy z ustawieniem i chyba nie wyszło. Po pierwszej serii był remis 2:2 i wygrana w deblach dała nam wiatr w żagle. Ostatecznie wygraliśmy pewnie – podsumowuje Łukasz Bernat, zawodnik Woli Osowińskiej. Mniej radości można było zaobserwować u przegranych. - Przegrywamy mecz i kończymy ligę na pewno na jedenasty miejscu co raczej wyrzuca nas do III ligi. Szkoda bo były w tym meczu dwa przełomowe momenty w których przegraliśmy 2:3 i to zadecydowało. To by dla nas sezon - przygoda. Tak od początku podchodziliśmy do tej szansy gry na najwyższym szczeblu w województwie – powiedział Marcin Kroszczyński, zawodnik Baczyńskiego.
Napisz komentarz
Komentarze