Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 06:40
Reklama
Reklama

Będzie bon na prąd. Kto go dostanie?

W połowie roku kończą się dopłaty do energii elektrycznej. Zastąpi je bon energetyczny. To nic innego jak inna forma obniżenie wysokości rachunków za prąd.
Będzie bon na prąd.  Kto go dostanie?
W połowie roku kończą się dopłaty do energii elektrycznej. Zastąpi je bon energetyczny

Autor: iStock

Różnego rodzaju dopłaty do rachunków za prąd to już w Polsce norma. Zaczął je rząd PiS w czasie szalejącej inflacji i drożyzny. Nie obeszło się bez problemów, ale np. zamroził stawki za energię elektryczną dla gospodarstw domowych i wprowadził preferencyjne stawki.

Ustawa na pół roku

Zgodnie z przyjętą pod koniec ubiegłego roku ustawą gospodarstwa domowe, małe i średnie firmy za prąd płaca maksymalnie 412 zł za MWh netto. Obowiązują jednak limity:

  • 1,5 MWh dla wszystkich gospodarstw domowych,
  • 1,8 MWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami,
  • 2 MWh dla rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz dla rolników.

To o połowę mniej niż przy wcześniejszym obniżeniu stawek. Dodatkowo ustawa obowiązuje tylko przez pierwsze 6 miesięcy tego roku. 

Co dalej? Znamy już odpowiedź na to pytanie.

Bon dla gospodarstw domowych

Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska, zapowiedział wprowadzenie bonu energetycznego. 

– Mówimy o sytuacji, w której rachunki za energię są w wysokości często 30, 40 procent, a nawet połowy wszystkich wydatków. Mówimy też o rodzinach wielodzietnych, gdzie to zużycie jest bardzo duże. Mówimy generalnie o tych gospodarstwach domowych, w których poziom wydatków na energię elektryczną znacznie przewyższa średnią – wyjaśnił w programie serwisu Wp.pl.

Na razie nie wiadomo, o jakich pieniądzach mowa, ale Motyka wylicza, że wsparcie obejmie ok. 3 mln gospodarstw domowych. Przy przyznawaniu bonu może być brany próg dochodowy. Szczegóły zostaną dopracowane w projekcie ustawy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zimny leszek 21.03.2024 00:08
postawię koparkę kryptowalut i mój poziom wydatków na energię elektryczną znacznie przewyższa średnią dej mnie dopłate albo bona

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama