O tym, jak będą wyglądały obchody stulecia rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, opowiedzieli na konferencji prasowej 10 stycznia przedstawiciele komitetu organizacyjnego. Jak szczególna jest dla międzyrzeczan ta data, udowadnia fakt, że pierwsze wydarzenia wpisane w te obchody odbywać się będą już w styczniu. Uroczystości zostały podzielone na dwa etapy. W pierwszym, od stycznia do października, organizowane będą imprezy towarzyszące, konkursy szkolne, koncerty, spektakle i przeglądy filmowe.
W pomniku kapsuła czasu
– W tym czasie chcemy zaangażować mieszkańców. Stąd pomysł, aby zgłaszali propozycje nazw dla głównej alei w parku Potockich, ronda znajdującego się przy skwerze Armii Krajowej, czy wskazali lokalizację i propozycję nazwy dębu, który zostanie zasadzony na pamiątkę tej rocznicy – mówi burmistrz Zbigniew Kot.
W planach jest również wmurowanie w cokół pomnika Bohaterów Miasta kapsuły czasu. O tym, jakie pamiątki do niej trafią, również zadecydują mieszkańcy. Tegoroczne obchody przygotują wspólnie miasto i gmina. Włączą się w to również lokalne stowarzyszenia zajmujące się odkrywaniem i promocją historii międzyrzecczyzny, a nawet nadleśnictwo.
Pocztówki i książka
Odzyskanie przez Polskę niepodległości to niejedyna rocznica, którą w listopadzie uczczą mieszkańcy miasta. W tym roku przypada także setna rocznica tzw. Krwawych Dni Międzyrzeca. Bo gdy w 1918 roku Polska cieszyła się odzyskaną 11 listopada niepodległością, mieszkańcy Międzyrzeca Podlaskiego musieli na wolność jeszcze poczekać. 16 listopada do miasta wjechali Niemcy i rozpoczęli pogrom, nazywany "krwawymi dniami Międzyrzeca". Zginęli niczego niespodziewający się żołnierze stacjonującego w mieście oddziału POW (Polskiej Organizacji Wojskowej) oraz ludność cywilna. Stąd tak liczne zaangażowanie w przygotowania obchodów ze strony lokalnych stowarzyszeń i miłośników historii.
100 drzew na 100-lecie?
Towarzystwo Przyjaciół Nauk od przeszło dwudziestu lat organizuje 16 listopada marsz pamięci poświęcony ofiarom Krwawych Dni Międzyrzeca. Organizacja, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia, również włączyła się w przygotowania. – Organizujemy trzydniowy sejmik dotyczący rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Szykujemy jubileuszowe wydanie "Rocznika Międzyrzeckiego" – zapowiada Andrzej Kurenda, wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Nauk.
Wsparcie zadeklarowało również Nadleśnictwo Międzyrzec Podlaski. – Chcemy zasadzić pamiątkowy dąb, a może nawet 100 takich drzew, wszystko jest fazie pomysłu – stwierdza Adam Szulik, sekretarz Nadleśnictwa Międzyrzec. – Udało mi się odnaleźć prawnuka pierwszego burmistrza miasta Kazimierza Jasińskiego. Co prawda, jak donoszą źródła, burmistrzem był zaledwie dwa tygodnie, ale uczestniczył w wydarzeniach 16 listopada. Na jego oczach zginął jego syn Bogdan Jasiński, a on sam został ranny.
Zaprosili Andrzeja Dudę
Szczególny charakter mają mieć przede wszystkim listopadowe obchody. – Staramy się o asystę wojskową. Nie wiemy jeszcze, czy w formie okrojonej, czy szerszej. Chcemy, żeby te uroczystości zostały zapamiętane na kolejne sto lat – mówi Andrzej Mironiuk, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu w Urzędzie Miasta. Zaplanowano również rekonstrukcję Krwawych Dni Międzyrzeca w wykonaniu grupy z Lublina, połączoną z piknikiem historycznym, oraz odsłonięcie na cmentarzu parafialnym pomnika poświęconego żołnierzom Polskiej Organizacji Wojskowej. Odbędzie się również uroczysta wspólna sesja Rady Miasta i Rady Gminy, wieczór pieśni patriotycznej, Rodzinny Bieg Niepodległości i okolicznościowy koncert pieśni patriotycznej w wykonaniu orkiestry dętej z Mykanowa.
Komitet organizacyjny obchodów zdecydował o tym, żeby do udziału w uroczystościach zaprosić prezydenta Andrzeja Dudę. – Chcemy zaprosić pana prezydenta na uroczystości związane z rocznicą Krwawych Dni Międzyrzeca. Może będzie większa szansa, że nasze zaproszenie przyjmie. – tłumaczy burmistrz Kot.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 3/2018
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze