Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 18 września 2024 07:06
Reklama
Reklama Akademia Bialska

Musimy zawalczyć o Polskę Wschodnią i naszą granicę

Rozmowa z Dariuszem Stefaniukiem, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w okręgu nr 8, obejmującym województwo lubelskie.
Musimy zawalczyć o Polskę Wschodnią i naszą granicę
- Najbliższe wybory są kluczowe. Musimy zrozumieć, że to decydujący moment, który przesądzi o kierunkach rozwoju UE. Czy pójdziemy w stronę autonomii, czy oddamy prawo decydowania za nas głównie przedstawicielom Niemiec i Francji - podkreśla Dariusz Stefaniuk

Autor: archiwum

Co daje Polsce członkostwo w Unii Europejskiej. 20 lat temu, 1 maja 2004 roku, Polska stała się pełnoprawnym członkiem wspólnoty, czy to było dobre dla naszego kraju posunięcie?
Był to na pewno przełomowy moment, który otworzył wiele nowych perspektyw. Nie sposób wyliczyć jak wiele inwestycji, inicjatyw czy nowych przedsiębiorstw miało szansę realizacji i rozwoju, dzięki funduszom unijnym. Błyskawiczny postęp nie byłby możliwy dzięki członkostwu. Nie ma wątpliwości, że bycie częścią Unii Europejskiej przyniosło wiele korzyści, tak samo jak nie ma wątpliwości, że takie członkostwo po prostu było nam pisane i konieczne, bo przecież Polska od zawsze była w tym miejscu, jest bijącym sercem Europy. To bardzo ważne, że moment wejścia w struktury unijne był tak szybki, bo zaledwie 15 lat po pierwszych demokratycznych wyborach. Wystarczy popatrzeć za naszą wschodnią granicę, żeby uświadomić sobie, jakiego losu uniknęliśmy.
Nowe zapisy prawa unijnego stawiają przed przedsiębiorcami, wymogi trudne do spełnienia. Czy kontynuacja obecnej polityki nie doprowadzi do utraty ich konkurencyjności?
Niestety wiele unijnych praw i nowych dyrektyw jest do poprawy. UE dowodzona przez silne gospodarki, takie jak np. niemiecka, niebezpiecznie zmierza do ograniczenia naszej autonomii, wprowadzenia korzystnych rozwiązań być może dla siebie, ale kompletnie odstających od polskich realiów. Dlatego musimy walczyć o naszych przedsiębiorców i naszą gospodarkę z perspektywy polskiej racji stanu.
Jakie jest Pańskie zdanie w kwestii Zielonego Ładu?
Zacznijmy od tego, że popieram troskę o ekologię. Uczę swoje dzieci jak dbać o naszą planetę z myślą o przyszłych pokoleniach. Jednak założenia takiej troski muszą być realistyczne i zdroworozsądkowe. Nie mogą szkodzić polskim przedsiębiorcom i przede wszystkim rolnikom. Jestem przeciwny wprowadzaniu Zielonego Ładu w obecnym kształcie. Jak możemy mówić o proekologicznych rozwiązaniach, gdy cierpią na tym ludzie, zwykli obywatele? Jestem za taką ekologią, która idzie w parze z humanizmem i wartościami chrześcijańskimi.

Unia Europejska może i powinna być silna siłą autonomii i suwerenności państw członkowskich, dbając o ich interesy i potrzeby - uważa Dariusz Stefanuk

Jak widzi Pan rolę Unii Europejskiej w przyszłości?
Unia Europejska może i powinna być silna dzięki autonomii państw członkowskich. Dzięki dbaniu o swoje granice i sprawiedliwemu zarządzaniu, które nie dyskryminuje takich państw jak Polska. Musi się jednak dokonać zmiana mentalności. Jeśli pójdziemy w kierunku nowych traktatów, które ograniczają suwerenność, odbierają autonomię, podważają podstawowe założenia UE, działają na niekorzyść polskiej racji stanu, to rozwój wspólnoty, jej rozszerzenie i umocnienie, będzie stał pod znakiem zapytania. Chcę wyraźnie zaznaczyć, że będę się sprzeciwiał takiemu porządkowi.
Nie sądzi Pan, że Polska ma niedostateczna reprezentację na kluczowych stanowiskach w UE, co ogranicza wkład naszego regionu w procesy decyzyjne w ramach całej Unii?
Dlatego potrzebujemy zmian a najbliższe wybory są kluczowe. Musimy zrozumieć, że to decydujący moment, który przesądzi o kierunkach rozwoju UE. Czy pójdziemy w stronę autonomii, czy oddamy prawo decydowania za nas głównie przedstawicielom Niemiec i Francji.
Jak ocenia Pan sytuację na naszej granicy, która jest jednocześnie granicą Unii Europejskiej?
Trudno nazwać to spokojem i stabilizacją. Niestety wysiłki rządu Prawa i Sprawiedliwości, zmierzające do zadbania o naszą granicę i jej wzmocnienie, zostały zmartnotrawione. Unia Europejska w żaden sposób nie poczuwała i niepoczuwa się do obowiązku finansowego wsparcia bariery na granicy, chroniącej nie tylko przecież Polskę, ale całą Europę, od rosyjskiej agresji. Śmierć polskiego żołnierza w ostatnich dniach tylko potwierdza, że znajdujemy się w kryzysowej sytuacji, w której musimy otwarcie przyznać i zawalczyć o Polskę Wschodnią i granicę. Przez lata byliśmy zaniedbywani i niedoceniani. Każde statystyki pokazywały, że mieszkamy w najbiedniejszym regionie Unii Europejskiej. To musi się zmienić. Należy w sposób zdecydowany i otwarty przyznać, że Polska Wschodnia, wraz ze swoimi granicami i ich pełną ochroną i wzmocnieniem, to priorytetowe kwestie wspólnoty europejskiej, na które wreszcie należy zwrócić należną i zasłużoną uwagę.
Dlaczego niedzielne wybory są dla Polaków tak ważne?
Bo nakłada się wiele poważnych kwestii do rozstrzygnięcia, które przesądzą o kształcie i sile wspólnoty. Jak wspomniałem, UE może i powinna być silna siłą autonomii i suwerenności państw członkowskich, dbając o ich interesy i potrzeby. Na czoło wysuwają się sprawy dotyczące nowych traktatów i Zielonego Ładu. Musimy dopilnować, aby ich kształt odzwierciedlał polskie oczekiwania i możliwości. Kontrowersyjna jest również kwestia przepisów odnośnie przyjmowania imigrantów. Nie możemy pozwolić aby wymuszano na Polsce decyzje sprzeczne z tradycją, religią i kulturą, a co najważniejsze - zagrażające bezpieczeństwu Polaków. Tym bardziej ważne wydaje się potraktowanie z pełną powagą tematu granicy, jej odpowiedniej ochrony i wzmocnienia. To tylko niektóre kwestie pokazujące, jak bardzo ważne i decydujące rozstrzygnięcia dokonają się w najbliższych dniach.
Dziękuję za rozmowę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ZX 21.07.2024 16:08
Panno Apteczkowa nie idz ta droga - powiem, jak niegdys prezydent Kwasniewski do Ludwika Dorna i suczki Saby. To bowiem slabe w tresci i nie dajace sie obronic - ani faktycznie, ani prawnie, ani moralnie. Zreszta, nie dotyczy to tylko zawodu dziennikarza, ilez to bowiem ludzi pracuje obecnie w zawodach, w ktorych sie nigdy nie ksztalcilo. Faktycznie, gdyz mnostwo dziennikarzy, w tym czolowych, wielkich ekspertow i liderow tego zawodu nie ma studiow dziennikarskich. Zdziwilaby sie Pani o jakich nazwiskach w Polsce i na swiecie jest mowa. Prawnie, gdyz zawod dziennikarza nie jest koncesjonowany i moze go wykonywac KAZDY, gwarantuja to zarowno Prawo prasowe, jak i chocby konstytucja. Poza tym przedsiebiorca - w tym przypadku wydawca Slowa Podlasia ma prawo zatrudniac kogo uwaza za stosowne, jest jeszcze cos takiego jak swoboda umow i dzialalnosci biznesowej. Moralnie, gdyz tresc wpisu ma w zamierzeniu stygmatyzowac osobe i jest zwyczajnie slaba.

Jarek z Żoliborza 30.06.2024 08:56
Stefaniuk, to taki fircyk na zalotach, żeby przynajmniej miał siódmą klepkę.

Bardzo Skromny Marek 20.06.2024 15:21
Pani Apteczkowa chyba pomyliła leki i je sobie zaordynowała? Jeśli się nie zna się na pigułach, to jak może pisać o mediach? W wielu prestiżowych pismach naczelni piszą i też przeprowadzają wywiady. Warto czytać i wiedzieć.

Panna Apteczkowa 19.06.2024 22:01
Od kiedy to redaktor naczelny przeprowadza wywiady ??? Takie cyrki to tylko w takich podrzędnych powiatowych dziennikach . No chyba , że redaktor naczelny nie ma studiów dziennikarskich ...... to wtedy oczywiście nic w tym dziwnego że redaktor naczelny zajmuje się zwykłą robotą bo nie jest z wykształcenia dziennikarzem . Tak że zagonić do roboty pracowników a nie samemu tyrać i zajmować się pier-dołami !!!

zimny leszek 18.06.2024 20:40
przestańcie brać łapówki od imigrantów a zacznijcie do nich strzelać

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: User60Treść komentarza: Czy redakcja planuje przedstawić aktualizację tej historii? Żona zmarłego, a w zasadzie brat zmarłego - Michał (takie dane widniały w zamieszczonym ogloszeniu na platformie Olx), obecnie sprzedaje (lub już sprzedał?) dom, w którym mieszkali. Ogłoszenie nie jest już aktualne, ponieważ znaleźli się potencjalni kupcy. Cena wywoławcza to 990 000 zł. Czy w związku z tym inwestorzy będą spłacani? Z jakiego powodu pan Michał informuje, że to on jest właścicielem nieruchomości? W jaki sposób p. Iwona zamierza rozliczyć się z inwestorami?Data dodania komentarza: 17.09.2024, 18:34Źródło komentarza: Liczyli na własny dom, zostali z niczym. Głos w sprawie zabierze Krzysztof RutkowskiAutor komentarza: anonimTreść komentarza: W tym kraju dopóki nie będzie się wieszać, ewentualnie zamykać na dożywocie bydła drogowego dopóty wszyscy będą mieć w dupie przepisy.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 17:24Źródło komentarza: Jechała za szybko bmw. Będzie musiała znów robić kursAutor komentarza: TercjarkaTreść komentarza: Tak murem za sutanną i naszym kochanym proboszczem!!!Data dodania komentarza: 17.09.2024, 14:45Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: niech stojąTreść komentarza: To te wszystkie co piszą komentarze, że stoją murem. Paczta na film Kler oburzaly sie te bogobojne a jak u siebie to samo to murem będą stać. Myślą, że coś może wystojąData dodania komentarza: 17.09.2024, 13:58Źródło komentarza: Zgorszenie w parafii! Ksiądz i organistka na gorącym filmiku!Autor komentarza: zatroskanyTreść komentarza: Stawiam tezę,że wodę zanieczyścił jakiś miejscowy pijak i kretyn,zamiast iść do kibla to poszedł i nawalił do ujęcia wody.Być może jest to sabotaż,trzeba by przebadać wodę pod kątem DNA,w Poznaniu pewna pani profesor grzebała w ściekach w celu poszukiwania ,,kowida",odkryła w nich spore ilości pozostałości po narkotykach wszelkiego rodzaju.Należało by powołać specjalny zespól złożony ze specjalistów i ekspertów,i idąc śladem ,,poznańskim" może uda się odkryc sprawcę tego niecnego czynu.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 12:10Źródło komentarza: Sarnaki i Chybów bez wody pitnej
Reklama
Reklama