Sesja odbyła się 20 czerwca. Głos w sprawie kolejki ciężarówek zabrał jeden z gości, zastępca komendanta miejskiego policji w Białej Podlaskiej, podinspektor Mariusz Kononiuk.
Wniosek do GDDKiA
– Kolejka była, jest i pewnie jeszcze długo z nami zostanie, dopóki nie zostaną wprowadzone pewne rozwiązania. O takie rozwiązania wnioskowaliśmy, m.in. o zmianę organizacji ruchu w rejonie trasy dk-2 od granic miasta Biała Podlaska do zjazdu z dk-2 na dk-68, prowadzącą bezpośrednio do terminala w Koroszczynie – informował radnych podinspektor Mariusz Kononiuk. – Nam jako policji chodziło przede wszystkim o to, żeby na tym ciągu pasa drogowego, począwszy od początku miejscowości Hola do Wólki Dobryńskiej nie było możliwości pozostawiania samochodów ciężarowych na tzw. pauzach, co jest zjawiskiem nagminnym, częstym. Sami państwo widzicie, że do chwili obecnej ta sytuacja jest nierozwiązana i ci kierowcy, w miejscach, gdzie jest to dozwolone, parkują samochody, robią odpoczynki – zwracał się do radnych policjant.
Dodał, że wniosek KMP w Białej Podlaskiej został skierowany do zarządu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Wniosek wnosił o to, żeby nastąpiła zmiana organizacji ruchu poprzez zmianę oznakowania poziomego i pionowego na tym odcinku trasy. Miałoby to uniemożliwić parkowanie tych pojazdów na wskazanym odcinku. W zasadzie zostałaby tylko ruchoma kolejka, czyli te samochody, które by się przemieszczały w kierunku terminala w Koroszczynie – informował radnych.
Zostałaby tylko ruchoma kolejka
Podinspektor Mariusz Kononiuk twierdzi, że to rozwiązanie poprawiłoby bezpieczeństwo na terenie gminy Biała Podlaska, a kolejka ciężarówek skróciłaby się co najmniej o połowę.
– Jest to rozwiązanie, które popieramy i za którym jesteśmy – mówił i podkreślił, że doświadczenie podpowiada, że od czasu pisemnego złożenia wniosku do wdrożenia rozwiązania mija dużo czasu. – Mieliśmy taki przykład z trasą k-68, 5-kilometrowy odcinek prowadzący do terminala w Koroszczynie od trasy k-2. Od chwili pisemnego złożenia wniosku do zakończenia inwestycji i właściwego oznakowania minął ponad rok. Tam już nie ma takiego problemu, jest pojedyncza kolejka. Na tamtym ciągu drogi jest zakaz parkowania, pozostawiania samochodów i naczep. Za takim rozwiązaniem optujemy – zaznaczył.
Zatarasowane wjazdy na posesje
Na sesji został też poruszony problem zastawiania przez ciężarówki zjazdów na pola i wjazdów na posesje mieszkańców Holi i innych miejscowości. – Póki ta kolejka jest i taką ma długość, będziemy w tym walczyli. Może dochodzić do sytuacji, gdzie okresowo zjazdy na posesje mogą być zatarasowane przez ciężarówki, ale są to najczęściej pojazdy w ruchu, które zatrzymały się po to, aby objechać, albo podjechać trochę dalej – mówił policjant. Poinformował też o tym, że na skrzyżowaniach stanowiących wjazdy do wsi ustawiono znaki pionowe, dzięki którym wjazd do miejscowości ma być swobodny. Niestety kierowcy przewracają te znaki nocą, aby „wcisnąć się” w kolejkę.
Objeżdżają kolejkę przez Czosnówkę
Okazuje się, że kierowcy znaleźli też inny sposób, aby ominąć kolejkę ciężarówek i szybciej dojechać do terminala. Przejeżdżają przez Czosnówkę.
Z Sidorek na ulicę Solidarności ustawiony jest znak zakazu wjazdu ciężarówek (nie dotyczy dojazdu do budowy).
– Komenda miejska prowadzi kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt czynności wyjaśniających w sprawie naruszenia znaku B-5. A wynika to z informacji czy materiałów video przesłanych przez Zarząd Dróg Powiatowych w Białej Podlaskiej (który zamontował na jednej z latarni kamerę przyp. red.) – zaznacza podinspektor.
Pojazdy łamią zakaz wjazdu głównie wieczorem i w nocy.
Zmiany już w te wakacje
Łukasz Minkiewicz z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad potwierdza, że wniosek od KMP w Białej Podlaskiej wpłynął do urzędu.
– Obecnie przygotowujemy projekt zmiany stałej organizacji ruchu w zakresie wprowadzenia zakazu zatrzymywania się i postoju. Planujemy, że zmiany zostaną wprowadzone w wakacje – informuje Łukasz Minkiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze