Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 13:23
Reklama
Reklama Akademia Bialska

Zadaje trudne pytania i snuje myśli

Andrzej Halicki wydał właśnie tomik poezji pt. "Nadzieje, na mieliznach duszy". W tomiku jest czterdzieści siedem wierszy, które powstały w ciągu dwóch lat. Tomik ukazał się w serii wydawnictwa Archetypy Wyobraźni, publikującej polskich poetów.
Zadaje trudne pytania i snuje myśli
Andrzej Halicki wydał właśnie tomik poezji pt. "Nadzieje, na mieliznach duszy". W tomiku jest czterdzieści siedem wierszy, które powstały w ciągu dwóch lat. Tomik ukazał się w serii wydawnictwa Archetypy Wyobraźni, publikującej polskich poetów

Autor: archiwum Andrzej Halickiego

- Pokazałem w swoich wierszach uniwersalne wartości, miłość, czułość, wrażliwość, przyzwoitość, ale też zaznaczyłem wątpliwości i pytania. Czy świat zmierza w dobrą stronę? Czy tak powinien wyglądać? - mówi Andrzej Halicki.

Dodaje, że tym tomikiem przygląda się światu i zachęca odbiorcę, żeby zrobił to samo. - Nie udzielam odpowiedzi, czasem stawiam pytania, niekiedy pokuszę się o refleksję. W tomiku są takie tytuły wierszy jak "Rozwój plemienny", "Walka o ogień". Chodzi o zaskoczenie czytelnika, skłonienie do znalezienia własnych przemyśleń, przekraczanie granic wyobraźni. W publikacji słowa toczą potyczki, przyglądają się sobie, dziwią się, że dane słowo padło, negują swoje znaczenie - przekazuje poeta.

Wskazuje, że chce unieść się nad przyjętymi konwencjami. - Tomik ma też sprawiać przyjemność czytania, wiersze są świeże, nie są pisane skomplikowanym językiem. Staram się pokazać, że poezja może pełnić ważną rolę - zaznacza. Przyznaje, że jak miał wenę potrafił napisać cztery wiersze jednego dnia, a niekiedy, gdy jej brakowało przez miesiąc nic nie powstało. - Chciałem, żeby to był zbiór dojrzały, uporządkowany i na wysokim poziomie. Mam nadzieję, że sięgną po niego ludzie, którzy potrzebują czegoś więcej niż codziennej rutyny. Książka jest pięknie wydana, rysunki wykonała Ewa Graniak-Wosinek - dodaje na koniec autor wierszy. 

Wiersze Andrzeja Halickiego z tomiku "Nadzieje, na mieliznach duszy": 

wizytówka

tak łatwo dziś być poetą
pisarzem malarzem muzykiem 
każdym

na ekranie 
trener personalny ekspert ds. przytulania
guru porządkowania influencerka cudzego życia
blogerka kulinarna patostreamerka singielka z o.o. 
tiktokowy artysta partner coach swingerka
insagramerka trenerka odporności psychicznej
specjalistka kontrolowania twarzy ekspert higieny snu
celebrytka propagatorka stylu życia pacholak tęgoryjec

mam kilka starych wizytówek 
czarne białe krótkie

dziś 
ekspresowi bohaterowie wypisują je odręcznie 
na każdym rogu częstują sobą
bez powitania

jutro

kiedy to się skończy
nim się zaczęło

kiedy zaczniesz się spieszyć
choć nie byłeś umówiony

kiedy zatoczysz się pijany
choć nie piłeś

kiedy poczujesz przeciąg
choć nie wieje

kiedy jutro to wczoraj
tylko dziś

zrozumiesz

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 😁Treść komentarza: Może to nie zwierzaki trzeba kastrować?😊Data dodania komentarza: 4.10.2024, 14:40Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: A weźTreść komentarza: Miasto jest tak samo upierliwe dla ludzi, zakażmy życia w mieście! Ludzie siedzący w ciasnych klitkach stają się upośledzeni na podstawowe czynności życiowe. A jak wychodzą na zewnątsz to są poskręcani do smartfona i potykają się o wlasne nogi lub jeżdzą na hulajnogach i innym g. bo po co chodzić. Po co robić cokolwiek jak jest smartfon. Z nimi nic nie zrobimy to co chcecie robić z ich zwierzętami?Data dodania komentarza: 4.10.2024, 10:50Źródło komentarza: Obrońcy zwierząt zebrali dwa razy więcej podpisów, niż potrzebowaliAutor komentarza: czytTreść komentarza: Znowu w piątek i tyle ulic, Sidorska?? Niechjuż te amerykańskie niewybuchy, jada inną trasą. Jakaś ściema. 500metrów, to jest 500metrów i sięga torów, najwyżej, a nie Sidorskiej. Zaplanowane niewybuchy - niech do Jasionki lecą od razu, a nie tędy wozić ten złom, pokojowy: Egipt, Libia, Irak, AfganistanData dodania komentarza: 4.10.2024, 09:34Źródło komentarza: Biała Podlaska. Ujawniono kolejne niewybuchy. Będzie ewakuacja mieszkańcówAutor komentarza: czytTTreść komentarza: Wojska rosyjskie: był zabór (polityka KrólestwaPoslkiego, to stworzyła) to była i rusyfikacja. UniaBrzeska, zaś, to polonizacja. Ponieważ Hrud, to WKL wtedy. Tak, były Święte Dęby. W Prusach, Jaćwierzy, takie drzewa karczowano, razem z ludźmi. UniaBrzeska (i Antyuniabrzeska), to walka religijna o Dusze, Świadomość. Która to informacja, dziś umyka w natłoku innych. W 1974 roku, podzielono populację na Unitów (Katolików) i tych drugich - divideetImpera. Ale Agresorom, coś nie wyszło, ze jeszcze dziś, mają imperatyw, głosić, swoją zapiekłą, zwodniczą naukę. Pokojową, rzecz jasna. Do 1800roku, tutaj była Diecezja Brzesko-Włodzimierska.Data dodania komentarza: 4.10.2024, 09:30Źródło komentarza: Tajemnica "świętych dębów" spod HrudaAutor komentarza: tobiaszTreść komentarza: ja tez lubie pieczone skszydelka i chyba golompki tam zajadali,na popicie sok pomarańczowy był.Ja bym dojechal jakbym wiedzial,a nikt nie dal znac ze brndzie pozywny posilek.Bo ja lubie bardzo golompki,a w sklepie to 8zl kosztyjo i tylko 3 sztuki male,i kapusta zalatuje i malo ,mnie sloika.Mam darmowy pezejast kolejo to zajade i pojem jak dadzo znać kiedy gdzie i na którą trza być,z wojska mam swojo lyzke widelec i noż to wezme ze sobo,zreszto zawsze mam przy sobie,bo zawsze może być okazja do zjedzenia.Przes gazety dajcie znac,Data dodania komentarza: 3.10.2024, 18:41Źródło komentarza: To był czas na odpoczynek, rozmowy i dobre jedzenie
Reklama
Reklama
Reklama