Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 10:57
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

"Farmerzy" gościli w mieście

Renata Zalewska z Wysokiego wystąpiła w programie “Farma” emitowanym przez Polsat. Uczestniczyła w 39 odcinkach telewizyjnego show i zajęła czwarte miejsce. Z okazji swoich 50. urodzin do Międzyrzeca Podlaskiego zaprosiła uczestników programu i zorganizowała spotkanie otwarte dla mieszkańców regionu.
"Farmerzy" gościli w mieście
13 uczestników programu "Farma" przyjechało do Międzyrzeca Podlaskiego na 50 urodziny Renaty Zalewskiej

Autor: Grzegorz Kokoszkiewicz

Na spotkanie przyjechało 13 z 16 uczestników programu “Farma”, wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, gdyż wśród publiczności było kilkadziesiąt osób. Uczestnicy opowiadali o kulisach telewizyjnego show, wspominali też urodziny Renaty Zalewskiej, która w czasie programu skończyła 49 lat. 

Renata Zalewska jako farmer tygodnia, miała za zadanie przekazać uczestnikom, żeby ręcznie rozrzucili obornik i zaorali pole. Na drugi dzień uczestniczki miały pole zasiać, zasprężynować czyli spulchnić rolę. - Mieszkam na wsi, więc wiedziałam, co to znaczy orać  i zaspreżynować pole, więc moje zadanie zostało zaliczone. W czasie pojedynków miałam za zadanie np. przerąbać drzewo, co też wykonałam prawidłowo, innym zadaniem było wbicie gwoździ w deskę, w odpowiednie miejsca, również udało mi się sobie poradzić z tą pracą. W ostatnim moim pojedynku trzeba było ułożyć wieżę z klocków na wysokość 2 metrów. Obok była skala, wieżę ułożyłam, ale nie podniosłam ręki, że skończyłam zadanie, przez co przegrałam pojedynek. Gdyż wieża miała stać minimum 3 sekundy po tym, jak została ułożona czyli w czasie liczonym od podniesienia ręki. Po tym zadaniu pojechałam do domu - mówi Renata Zalewska.

Uczestniczyła w 39 odcinkach

W związku z tym zajęła 4 miejsce, odpadając w 39 odcinku. Wyjaśnia, że w programie było też wiele zadań, które wykonywało się wspólnie z innymi uczestnikami. - Na początku miałyśmy zbudować wybiegi dla zwierząt, było nam bardzo ciężko, bo brały udział w tym zadaniu same kobiety. Zadanie nie zostało nam zaliczone w całości, tylko w połowie, więc dostałyśmy pół racji żywnościowej. Zamiast dwóch wybiegów zrobiłyśmy wybieg i zagrodę, bo uczestniczka, która przekazywała zadanie - Margo, pomyliła pojęcia. W kolejnym zadaniu miałyśmy sobie zbudować toalety, wtedy wpadłam na pomysł, żeby wykorzystać do tego szafę. Nie zdążyłyśmy tego zrobić, bo przyszli mężczyźni i zbudowali nam szalet - wyjaśnia. Uczestnicy brali m.in. udział w sianokosach.

- Trzeba było wykosić łąkę, zebrać siano. Magia telewizji polega na tym, że jak wykosiliśmy trawę i chcieliśmy siano zebrać na drugi dzień - w piękną pogodę je zwieść, wtedy produkcja nam na to nie pozwoliła. Czekano na pochmurną pogodę, kiedy zapowiadało się na deszcz, żebyśmy musieli się śpieszyć - wspomina. Wskazuje, że pokazywano, że kobiety - uczestniczki nie znają Księgi Farmy, co było nieprawdą, bo przeczytały instrukcję pierwszego dnia programu. - Największym wyzwaniem był dla mnie brak kontaktu z rodziną. Nie mogłam do niej zadzwonić, ani napisać. Nie sądziłam, że tak bardzo będę odczuwała tęsknotę. Kolejnym trudem był głód, którego doświadczyliśmy, żeby go nie odczuwać ciągle piłam wodę - mówi Renata Zalewska.

Najtrudniejsza tęsknota za rodziną

Wyjaśnia, że jeżeli farmer tygodnia przekazał dobrze zadanie tygodnia, i zadanie zostało prawidłowo wykonane prowadzący przynosili jedzenie. - Jednak, bardzo dużo farmerów tygodnia nie robiło dobrze swoich zadań, więc np. dostawaliśmy jeden koszt jedzenia a nie trzy, na 10 osób. Stąd kosz wystarczał na jeden lub dwa dni - tłumaczy. Dodaje, że jak została farmerem tygodnia, dowiedziała się, że w domku farmera coś na nią czeka, a tam był list, w którym było napisane, że może porozmawiać ze swoją rodziną lub nakarmić uczestników programu.

- Było też napisane, że nie mogę o tym nikomu powiedzieć, dopiero dowiedzą się o tym wieczorem. Produkcja wiedziała, że bardzo tęsknię za rodziną, bo ciągle płakałam i o tym mówiłam. Stąd dramatyzm sytuacji. Przyszłam zapłakana do farmerów, ale wiedziałam, że głodnym ludziom dam jeść i nie zadzwonię do bliskich. Wieczorem było podanych kilkanaście dań, a obok leżał telefon, więc miałam wybór - opowiada. Dodaje, że nie pokazano kartkówki z Księgi Farmy, którą wygrała. - Wygrałam kosz ze słodyczami, którym mogłam się podzielić, mimo, że nie musiałam - wspomina. Podkreśla, że program był dla niej bardzo trudny i dalej się wzrusza, jak o nim opowiada. - Mam olbrzymią satysfakcję, że wzięłam w nim udział, zwłaszcza, że jestem olbrzymią fanką programu “Farma”. Oglądałam dwa sezony z zapartym tchem. Miałam szczęście, że się dostałam, bo na moje miejsce było tysiące innych osób, które nie zostały przyjęte - zaznacza. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama