Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 21:20
Reklama
Reklama

Ostrzegała innych kierowców przed policją. Za „janosikowanie” musiała zapłacić

Policja ukarała kobietę za nieprawidłowe użycie świateł drogowych. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ta historia ma drugie dno.
Ostrzegała innych kierowców przed policją. Za „janosikowanie” musiała zapłacić
Chociaż wielu kierowców uważa ostrzeganie innych za akt pomocy i solidarności, warto zastanowić się nad jego konsekwencjami

Autor: Canva

Co kryje się pod pozornie niewinnym mruganiem światłami na drodze? Kobieta ostrzegała w ten sposób innych kierowców przed policyjnym patrolem. 

Prawo tego nie zabrania. Dlatego funkcjonariusze sięgnęli po inne argumenty.

Długa tradycja

W Polsce mruganie światłami, żeby ostrzec innych kierowców przed patrolem drogówki, ma długą tradycję. Wielu kierowców uważa to za formę solidarności, porównywaną do działań słynnego Janosika – ostrzegają innych, aby ci uniknęli kary. 

Jednak taka inicjatywa może mieć poważne konsekwencje, bo nigdy nie wiadomo, kogo ostrzegamy – być może to pijany kierowca, osoba pod wpływem narkotyków albo ktoś jadący bez uprawnień lub przestępca ukrywający się przed policją.

Czy mruganie światłami jest zgodne z prawem?

Pomimo popularności tej praktyki ostrzeganie innych kierowców nie jest bezpośrednio zakazane przez prawo. Policja nakłada jednak mandaty za nieprawidłowe użycie świateł drogowych. Zgodnie z art. 51 Prawa o ruchu drogowym. 

Kobieta ostatecznie przyznała się do wykroczenia, co skończyło się mandatem w wysokości 200 zł i 4 punktami karnymi.

W normalnych warunkach atmosferycznych należy korzystać ze świateł mijania lub do jazdy dziennej, a nie świateł drogowych. Dlatego funkcjonariusze mogą karać za niewłaściwe korzystanie z oświetlenia pojazdu, jednak za samo ostrzeganie przed kontrolą już ukarać nie mogą. 

Lepiej nie próbujmy wykiwać władzy

Chociaż wielu kierowców uważa ostrzeganie innych za akt pomocy i solidarności, warto zastanowić się nad jego konsekwencjami. Ostrzegając pirata drogowego lub pijaka, można nieświadomie przyczynić się do tragedii. Dlatego policja nie ma litości dla takich zachowań. 

Zamiast próbować „wykiwać” władzę, lepiej skupić się na bezpiecznej jeździe. Na tym skorzystają wszyscy – przypomina policja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama