Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 11:42
Reklama
Reklama

Gmina Międzyrzec Podlaski: Na kilka godzin zostali bez prądu

Mieszkańcy Halas, Żabc i Zaścianek przez 9 godzin byli pozbawieni energii elektrycznej. Z tym, że część odbiorców prąd miała, dzięki dostarczonym przez firmę agregatom. – To niesprawiedliwe, że do innych wsi agregaty dowieziono, a do Zaścianek nie. Przecież my na tym tracimy – skarżył się jeden z przedsiębiorców. Firma energetyczna tłumaczy, że prowadzone na tym obszarze prace konserwacyjne linii były zapowiadane, a wybór stacji transformatorowych zasilonych w tym czasie przez agregaty uzasadniony.
Gmina Międzyrzec Podlaski: Na kilka godzin zostali bez prądu

– Wyłączyli u nas prąd, przez dziewięć godzin ma być przerwa w dostawie energii. Zgadza się, że wcześniej o tym poinformowali, i do tego nie mam żadnych zastrzeżeń. Ale jak to może być, że do tych dwóch miejscowości dowieźli agregaty, a do Zaścianek nie?  – relacjonował pan Waldemar, który zatelefonował do naszej redakcji w czwartek 18 stycznia. 

Mieszkaniec Zaścianek prowadzi pieczarkarnię i obawiał się, że dziewięciogodzinna przerwa w dostawie energii może zagrażać prowadzonej przez niego działalności: – Kilka godzin wyłączonego prądu to dla mojej uprawy olbrzymie straty, nawet 20 tys. zł – oburzał się mężczyzna. 

Informacja była podana

Komunikat o planowanym wyłączeniu prądu w trzech miejscowościach gminy Międzyrzec Podlaski odnaleźliśmy na stronie internetowej firmy energetycznej. W jej lubelskim oddziale dowiedzieliśmy się, że zachowano w tym przypadku szczególną staranność, aby informacja o przerwie w dostawie prądu dotarła do wszystkich odbiorców.

– Informacje o planowanym wyłączeniu 18 stycznia w miejscowościach Halasy, Zaścianek, Żabce została zamieszczona z zachowaniem obowiązujących zasad, tj. została opublikowana z pięciodniowym wyprzedzeniem na stronie internetowej Spółki oraz dodatkowo rozwieszono stosowne ogłoszenia na obszarze objętym wyłączeniem – mówi Karolina Szewczyk-Dąbek, specjalista ds. komunikacji w PGE Dystrybucja Oddział Lublin.

Wyjaśnia, że PGE posiadane (własne lub wynajęte) agregaty prądotwórcze wykorzystuje do zasilania odbiorców pozbawionych zasilania zarówno z powodu prowadzonych prac planowych, jak i zaistniałych awarii. Jednak nie zawsze takie awaryjne zasilenie w prąd jest możliwe. 

Agregaty dla instytucji, prywatni odbiorcy na własną rękę

Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r., obiekty użyteczności publicznej takie jak: szpitale, banki, ważne urzędy państwowe, stacje pogotowia ratunkowego, obiekty wojskowe, zawodowa straż pożarna, obiekty łączności i inne, ze względu na swój charakter, powinny być wyposażone w agregaty na wypadek braku dostaw energii.

Inaczej natomiast mają się przepisy w przypadku odbiorców indywidualnych. Mieszkańcy poszczególnych miejscowości, w których dojdzie do awarii bądź planowanego wyłączenia prądu, na własną rękę podejmują decyzję o potrzebie zasilenia swojej instalacji z własnego źródła zasilania, na przykład agregatu prądotwórczego. 

Jak dowiadujemy się od rzeczniczki prasowej lubelskiego oddziału PGE, 18 stycznia firma rzeczywiście wsparła agregatami odbiorców części obszaru wyłączonego z dostawy prądu.

Standardowe prace remontowe 

Stacje transformatorowe i linie energetyczne, jak każde techniczne urządzenie, wymagają cyklicznych przeglądów, napraw i konserwacji, które muszą być prowadzone przez cały rok. Spółka PGE w ramach podstawowej działalności wykonuje przebudowy, rozbudowy i modernizacje stacji i linii wchodzących w skład sieci elektroenergetycznej. Prawidłowa eksploatacja ma wpłynąć na zmniejszenie zagrożenia awariami i zwiększa bezpieczeństwo dostaw energii dla mieszkańców.

– Przerwy w dostawie energii elektrycznej w miejscowościach Halasy, Zaścianki i Żabce prowadzone 18 stycznia wynikały z prac związanych z montażem nowych rozłączników zdalnie sterowanych, co w przyszłości wpłynie na skrócenie przerw w dostawie energii elektrycznej. Zapewniamy, że pracownicy PGE Dystrybucja Oddział Lublin dokładają wszelkich starań, by jakiekolwiek wyłączenia planowe były jak najmniej uciążliwe dla naszych Odbiorców, również przedsiębiorców – zapewnia rzecznik PGE Dystrybucja Oddział Lublin.

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 4/2018

Monika Pawluk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama