Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 15:40
Reklama
Reklama

Parczew: Okradał dziadka. Później kupował alkohol

22-letni mieszkaniec Parczewa usłyszał zarzuty kradzieży pieniędzy na szkodę swojego dziadka. Mężczyzna wykorzystując chwilową nieobecność pokrzywdzonego, ukradł z leżącego na ławie portfela gotówkę. Sprawca został ustalony przez parczewskich operacyjnych. Po zatrzymaniu przyznał, że skradzione pieniądze przeznaczył na alkohol.
Parczew: Okradał dziadka. Później kupował alkohol
22-latek tłumaczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu. 23 lipca usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

Autor: pixabay.com/zdjęcie poglądowe

Jak wskazuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, z KPP w Parczewie, teraz młodzieniec za swoje zachowanie odpowie przed sądem, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 

Reklama

– 23 lipca parczewscy operacyjni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Parczewa, który jak się okazało od dłuższego czasu podkradał gotówkę zamieszkującemu wspólnie z nim dziadkowi. Od marca do lipca kilkukrotnie 82-latek zauważył, że co jakiś czas znikają mu z portfela banknoty i to zawsze w ten sam sposób – przekazuje oficer prasowy.

Dodaje, że zarówno teraz jak i poprzednio do kradzieży doszło, kiedy 82- latek wyszedł ze swojego pokoju i udał się do łazienki. Po kilku minutach od powrotu zauważył, że drzwi są otwarte, przedmioty zmieniły swoje położenie, a portfel raz schowany pod poduszkę, kolejnym razem pozostawiony na łóżku jest pusty. Brakuje w nim 250 zł.

– O kradzież podejrzewał wnuka. Wywiązała się rodzinna awantura, podczas której 22-latek nie przyznał się do winy. Wtedy senior postanowił poinformować mundurowych. Składając zawiadomienie podsumował swoje straty, które wynosiły łącznie 850 zł – przekazuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Informuje, że do sprawy zaangażowano policjantów operacyjnych, którzy jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Jak się okazało winnym kradzieży jest 22-letni wnuk seniora.

– Podczas rozmowy z policjantami przyznał się do wszystkich wcześniejszych kradzieży i potwierdził, że łączna kwota przywłaszczonych pieniędzy wynosiła 850 zł. Ponadto mężczyzna za każdym razem wykorzystywał chwilę nieuwagi dziadka. Bez jego zgody plądrował rzeczy osobiste w poszukiwaniu gotówki. Tłumaczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu. 23 lipca usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto ze swojego zachowania będzie miał możliwość wytłumaczyć się w sądzie – podsumowuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaAdvertisement
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
ReklamaAdvertisement
Reklama