Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 00:13
Reklama
Reklama

Parczew: Okradał dziadka. Później kupował alkohol

22-letni mieszkaniec Parczewa usłyszał zarzuty kradzieży pieniędzy na szkodę swojego dziadka. Mężczyzna wykorzystując chwilową nieobecność pokrzywdzonego, ukradł z leżącego na ławie portfela gotówkę. Sprawca został ustalony przez parczewskich operacyjnych. Po zatrzymaniu przyznał, że skradzione pieniądze przeznaczył na alkohol.
Parczew: Okradał dziadka. Później kupował alkohol
22-latek tłumaczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu. 23 lipca usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności

Autor: pixabay.com/zdjęcie poglądowe

Jak wskazuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk, z KPP w Parczewie, teraz młodzieniec za swoje zachowanie odpowie przed sądem, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. 

– 23 lipca parczewscy operacyjni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Parczewa, który jak się okazało od dłuższego czasu podkradał gotówkę zamieszkującemu wspólnie z nim dziadkowi. Od marca do lipca kilkukrotnie 82-latek zauważył, że co jakiś czas znikają mu z portfela banknoty i to zawsze w ten sam sposób – przekazuje oficer prasowy.

Dodaje, że zarówno teraz jak i poprzednio do kradzieży doszło, kiedy 82- latek wyszedł ze swojego pokoju i udał się do łazienki. Po kilku minutach od powrotu zauważył, że drzwi są otwarte, przedmioty zmieniły swoje położenie, a portfel raz schowany pod poduszkę, kolejnym razem pozostawiony na łóżku jest pusty. Brakuje w nim 250 zł.

– O kradzież podejrzewał wnuka. Wywiązała się rodzinna awantura, podczas której 22-latek nie przyznał się do winy. Wtedy senior postanowił poinformować mundurowych. Składając zawiadomienie podsumował swoje straty, które wynosiły łącznie 850 zł – przekazuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

Informuje, że do sprawy zaangażowano policjantów operacyjnych, którzy jeszcze tego samego dnia ustalili i zatrzymali sprawcę. Jak się okazało winnym kradzieży jest 22-letni wnuk seniora.

– Podczas rozmowy z policjantami przyznał się do wszystkich wcześniejszych kradzieży i potwierdził, że łączna kwota przywłaszczonych pieniędzy wynosiła 850 zł. Ponadto mężczyzna za każdym razem wykorzystywał chwilę nieuwagi dziadka. Bez jego zgody plądrował rzeczy osobiste w poszukiwaniu gotówki. Tłumaczył, że skradzione pieniądze przeznaczył na zakup alkoholu. 23 lipca usłyszał zarzuty, za które grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto ze swojego zachowania będzie miał możliwość wytłumaczyć się w sądzie – podsumowuje sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama