Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 00:49
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Zasiłek pogrzebowy zagrożony. Brakuje na podwyżkę. Skończy się na obietnicach?

Rząd uważnie przegląda listę planowanych wydatków. Szuka oszczędności dla budżetu. Pod lupą znalazła się m.in. obiecana już podwyżka zasiłku pogrzebowego.
Zasiłek pogrzebowy zagrożony. Brakuje na podwyżkę. Skończy się na obietnicach?
Zasiłek pogrzebowy wzrósłby do 7 tys. zł. W tym roku – według wyliczeń ministerstwa – będzie to kosztowało budżet państwa 890 mln zł

Autor: Canva

Niedawno do konsultacji trafił projekt Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zwiększający zasiłek pogrzebowy z 4 do 7 tys. zł. I odezwało się Ministerstwo Finansów.

Wskazało, jakie zagrożenia dla budżetu wiążą się z tą podwyżką. Wyszło na to, że może na to zabraknąć. 

Czy to oznacza, że Polacy znowu obejdą się smakiem i na obietnicach się skończy?

Liczenie kosztów

Zasiłek pogrzebowy to – przypomnijmy – wsparcie, jakie otrzymuje rodzina zmarłej osoby. Wypłaca je ZUS. Problem w tym, że dziś są to stosunkowo niewielkie pieniądze. 

Zorganizowanie pochówku wynosi obecnie w Polsce przynajmniej 6-10 tys. zł. Więc 4 tys., jakie wypłaca ZUS, to niedużo. Od dawna wszystko drożało, a zasiłek pozostawał na tym samym poziomie. 

O zmiany apelowali posłowie różnych partii, branża pogrzebowa, a także związki zawodowe. Ostatecznie obecne Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy. 

Po jej przyjęciu zasiłek pogrzebowy wzrósłby do 7 tys. zł. W tym roku – według wyliczeń ministerstwa – będzie to kosztowało budżet państwa 890 mln zł.

Teraz odniósł się do tego resort finansów

„Proponowane zmiany zwiększają poziom wydatków sztywnych sektora instytucji rządowych i samorządowych. Wzrost udziału wydatków sztywnych ma negatywny wpływ na elastyczność polityki fiskalnej i może w przyszłości rodzić napięcia przy konstrukcji budżetu państwa (konieczność spełnienia ograniczeń wynikających ze stabilizującej reguły wydatkowej)” – czytamy w opinii Ministerstwa Finansów.

Przewidywany koszt tego projektu, czyli ok. 25 mld zł na przestrzeni 10 lat, sprawia, że jego realizacja w tym kształcie wymusi poszukiwanie oszczędności w innych wydatkach budżetowych. 

Ludziom brakuje na godny pochówek

Skomentował to  – jak podał Portal Samorządowy – Robert Czyżak prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej. 

„Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na potrzebę zwiększenia tego świadczenia” podkreślił. 

I dodał, że branża ma coraz więcej opinii ze strony bliskich osób zmarłych, że obecny zasiłek jest za mały na zorganizowanie „godnego pochówku”.

I wyraził nadzieję, że „jednak rząd nie zdecyduje się (…) na taki krok, a kwota zasiłku (…) wzrośnie”. 

Ostateczna decyzja w rękach rządu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wujek Dariusz 02.08.2024 23:48
Wystarczy zezwolić na grzebanie zmarłych pod adresem, gdzie zmarli. Ja np. chciałbym być zakopany na podwórku, pod dębami, bez udziału hien i czarnego zboka.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama