Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 00:08
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Gmina Konstantynów. Mieszkańcy nie chcą pracowni ceramicznej

Pracownia ceramiczna “Melu” w Gnojnie funkcjonowała w miejscowości od wiosny zeszłego roku, ale nie przedłuzono z nią umowy najmu lokalu, który zajmowała. Jak przekazuje wójt Romuald Murawski, wpłynęła do niego petycja podpisana przez członkinie KGW Gnojno i druhów z OSP Gnojno, chcących zaadaptować lokal na własne potrzeby.
Gmina Konstantynów. Mieszkańcy nie chcą pracowni ceramicznej
Magdalenie Szczepańskiej nie udało się przedłużyć umowy na najem lokalu dla pracowni ceramicznej. Potrzebę jego zagospodarowania do gminy zgłosiły miescowe KGW i OSP

Autor: Paulina Chodyka-Łukaszuk

Magdalena Szczepańska reprezentuje pracownię ceramiczną “Melu” z Gnojna, o której pisaliśmy na łamach Słowa Podlasia wiosną zeszłego roku, wtedy odbyło się jej otwarcie. - Postanowiliśmy działać, mimo przeciwności, które polegały na gruntownym remoncie całego obiektu, gdzie się mieści pracownia. Mimo to udawało nam się zdobywać zlecenia i rozsławiać okolicę, gdyż dużo turystów i instytucji interesowało się naszą pracą - przekazuje Magdalena Szczepańska.

Musimy się pakować

Dodaje, że w tym roku, kiedy lokal wyremontowano, Koło Gospodyń Wiejskich z Gnojna zaczęło rościć do niego prawa, chociaż mają duży lokal, tuż obok. 

- Tam jest 100 metrów kwadratowych i bogate zaplecze kuchenne. Panie z KGW postanowiły, że lokal, który zajmuje pracownia ceramiczna “Melu”, też jest im potrzebny. Nie mamy gdzie się przenieść, działalność jest już rozreklamowana. Wydaje nam się, że robimy też dobrą pracę społecznie, zaproponowaliśmy, że przeprowadzimy zajęcia bezpłatnie dla dzieci i dla gości przyjeżdżających turystycznie do Gnojna - mówi Magdalena Szczepańska. 

Wskazuje, że wójt nie przedłużył najmu lokalu. - Musimy się spakować do końca miesiąca, będę się odwoływać, ale uważam, że to niesprawiedliwe, bo nikomu nie wadziliśmy, nie było ani hałasu ani przykrych zapachów. Pomimo sytuacji na granicy, gdzie ruch turystyczny jest znikomy, radziliśmy sobie - podkreśla Magdalena Szczepańska. Wskazuje, że trzy lata temu z mężem przeprowadziła się na południowe Podlasie, a od ponad roku wynajmuje lokal. - Mamy do przeniesienia cały osprzęt i cztery piece, więc nie jest tego mało - przyznaje. 

Wystąpili z petycją

Z kolei wójt Romuald Murawski przekazuje, że wpłynęła do urzędu gminy petycja podpisana przez ok. 30 osób. - Podpisali ją mieszkańcy i mieszkanki Gnojna i skierowali ją do wójta. Celem petycji jest udostępnienie miejsca po pracowni ceramicznej, na działalność KGW i OSP. Oczywiście, jest duża, 100 metrowa świetlica, tylko obiekt wymaga ogrzewania. Nie ma tam też  możliwości zgromadzenia potrzebnego sprzętu, który posiada KGW. W dużej świetlicy nie przewidziano miejsca na składzik. Panie z KGW i druhowie z OSP chcieli mieć zdecydowanie mniejsze miejsce, żeby można tam było się spotykać i prowadzić zebrania. Dlatego wystąpili z petycją - mówi wójt Romuald Murawski. Dodaje, że umowa Magdalenie Szczepańskiej nie została wypowiedziana, tylko nie została przedłużona, a obowiązuje do końca miesiąca.

- Mieszkańcy mieli pewne uwagi do zagospodarowania terenu wokół, przez panią wynajmującą lokal. Pracownia nie potrafiła się utożsamić z miejscowością Gnojno. Decyzja jest spowodowana petycją podpisaną w dużej części mieszkańców miejscowości. Proponowałem, żeby odbyło się spotkanie z panią Szczepańską i mieszkańcami, ale mieszkańcy nie byli zainteresowani - wyjaśnia wójt. 

Wskazuje, że rozmawiał też z Magdaleną Szczepańską i sugerował, żeby porozmawiała z mieszkańcami i starała się tę sytuację wyjaśnić. - Mnie pracownia nie przeszkadza, byłem za tym, żeby powstała. Jednak, nie było dużego zainteresowania pracownią. Ubolewam, że nie doszło do porozumienia wśród zainteresowanych. Magdalena Szczepańska nie przychodziła do mnie jeszcze, żeby znaleźć zastępczy lokal - dodaje wójt. 

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkanka Gnojna 29.08.2024 20:10
Szanowna redakcjo! Juz w tytule jątrzycie i wprowadzacie zamęt - jakoby "mieszkańcy nie chcą pracowni ceramicznej"! Mieszkańcy chcą po prostu korzystać ze swojej wspólnej własności. Państwo, którzy przeprowadzili się do Gnojna mają tam swój dom. Dlaczego pani redaktor nie wspomniała o tym w artykule? Dlaczego nie zainteresowana się tym Dlaczego pieców, które są pożeraczami energii nie chcą podłączyć do swojego licznika? Czyżby chodziło o przydział mocy i większe rachunki za prąd? Chcą sprzedawać swoje prace - można postawić kontener w ogrodzie i otworzyć punkt i sprzedawać! Pani artystka coś mówi o kursach dla dzieci? Gdzie? Kiedy? Chyba z miesiąc temu pojawiła się kartka z informacją, jak mieszkańcy chcieli odzyskac lokal. Przez cały rok dla mieszkańców Gnojna I okolic nic nie bylo. No cóż Pani Chodyka musi lepszy reaserch robić przed pisaniem artykułów. Pozdrawiam

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama