Wyrok zapadł 24 stycznia w wydziale karnym Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim. Mirosławowi K. wymierzono karę trzech miesięcy pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając ją na dwa lata tytułem próby.
– Oskarżonego Mirosława K. sąd uznał za winnego tego, że w okresie od 24 października 2012 roku do 18 grudnia 2013 roku jako funkcjonariusz publiczny z tytułu pełnienia funkcji wójta gminy, będąc zobowiązanym do dokonania zgłoszenia do Urzędu Dozoru Technicznego kotła cieczowego, zamontowanego w kotłowni olejowej zmodernizowanej w ramach realizowanego przez gminę zadania "Budowa sali gimnastycznej z zapleczem przy Publicznym Gimnazjum nr 2", celem objęcia dozorem technicznym tego urządzenia, nie dopełnił obowiązku służbowego i nie dokonał zgłoszenia – informuje Agnieszka Semeryt z biura prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.
Krótko mówiąc, Mirosław K. dopuścił do eksploatacji kotła cieczowego w kotłowni olejowej budynku szkoły w Krzewicy bez wymaganego zgłoszenia go do Urzędu Dozoru Technicznego, a tym samym bez decyzji dopuszczającej to urządzenie do eksploatacji. Według sądu, działał w ten sposób na szkodę interesu publicznego.
Dodatkowo sąd wymierzył Mirosławowi K. grzywnę w ilości 125 stawek dziennych, ustalając wysokość stawki na 40 zł. Zasądził też od oskarżonego koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa. Wyrok Sądu w Radzyniu Podlaskim jest nieprawomocny, oskarżonemu przysługuje jeszcze prawo do odwołania.
Mirosław K. to były wójt gminy Międzyrzec Podlaski. Funkcję tę pełnił przez niecałą jedną kadencję. W listopadzie 2013 roku został odwołany przez mieszkańców w referendum. O odwołaniu zdecydowało 93 proc. głosujących. Od listopada 2015 r. Mirosław K. był dyrektorem technicznym i członkiem zarządu spółki Wod-Kan w Białej Podlaskiej. W kwietniu ubiegłego roku awansował, został powołany na stanowisko prezesa zarządu miejskiej spółki.
– Pan prezes zgodnie z aktualnymi danymi Krajowego Rejestru Karnego jest osobą niekaraną. Wyrok Sądu Rejonowego w Radzyniu Podlaskim ze stycznia 2018 roku nie jest prawomocny. Skoro prezes jest osobą niekaraną, to ten fakt w żaden sposób nie powinien też wpływać na wizerunek firmy, zwłaszcza że sprawa nie dotyczy okresu zarządzania spółką miejską – mówi Radosław Plandowski, rzecznik prasowy prezydenta Białej Podlaskiej.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 6 lutego
Monika Pawluk
Napisz komentarz
Komentarze