Jak przekazuje Marek Maleszyk wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Historii Międzyrzeca Podlaskiego, na wystawie można obejrzeć sprzęt fotograficzny, aparaty fotograficzne, powiększalnik, suszarkę do wywoływania zdjęć.
- Jest też część z radiami i telewizorami, pralka Frania i inne artykuły gospodarstwa domowego, magiel elektryczny, odkurzacz z lat pięćdziesiątych czy stare telefony i syfony nabijane na gaz. W sumie do obejrzenia jest ok. 150 eksponatów - mówi Marek Maleszyk.
Dodaje, że w związku z otwarciem Izby Historycznej, o którą Stowarzyszenie Miłośników Historii Międzyrzeca Podlaskiego zabiegało od dłuższego czasu, będą organizowane różne wystawy.
- To będą wystawy czasowe o różnej tematyce. Mamy w tym doświadczenie, gdyż zorganizowaliśmy już 15 wystaw, w ramach współpracy z parafią pw. św. Mikołaja, która użyczyła swoje pomieszczenia. Obecnie kontynuujemy swoją działalność - wyjaśnia wiceprezes. Wskazuje, że obecna wystawa “Stare dobre czasy” ma na celu pokazanie młodym ludziom, jak się kiedyś żyło i jakiego sprzętu używało. - To też podróż sentymentalna dla starszych mieszkańców, którzy mogą sobie przypomnieć czasy młodości - zauważa Marek Maleszyk.
Napisz komentarz
Komentarze