W czwartkowe popołudnie, 3 października do dyżurnego łukowskiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie.
– Wynikało z niego, że w jednym z mieszkań najprawdopodobniej została uduszona 23-latka. Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce, zastali tam nieprzytomną, niedającą oznak życia młodą kobietę. Pokrzywdzonej natychmiast udzielono pomocy – informuje oficer prasowy łukowskiej policji, asp. szt. Marcin Józwik.
Kobieta karetką pogotowia została przewieziona do szpitala. Jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że związek ze zdarzeniem ma były partner 23-latki. – Po kilkudziesięciu minutach policjanci odnaleźli ukrywającego się w oddalonej o kilka kilometrów od Łukowa miejscowości 28-latka. Młody mężczyzna został zatrzymany w policyjnej celi i już następnego dnia usłyszał w prokuraturze zarzut usiłowania zabójstwa – przekazuje policjant.
Dodaje, że grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności. Jeszcze w piątek, 4 października sąd przychylił się do wniosku łukowskiej policji oraz prokuratury i zastosował środek zapobiegawczy wobec 28-latka. Co najmniej najbliższe 3 miesiące młody mężczyzna spędzi w areszcie tymczasowym.
Bił ofiarę butelką i sztachetami i rzucał w nią betonem. Wpadł w ręce "łowców głów"
Napisz komentarz
Komentarze