Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 19 października 2024 15:30
Reklama Conkret
Reklama Baner reklamowy A1 SUB, AKADEMIA ZAMOJSKA

Pan „Stop” ma kłopoty przez „problemy z obsługą swojego narzędzia pracy”

Kiedy stali przy nim strażnicy miejscy, wyciągnął plastikową butelkę po soczku dla dzieci i pociągnął łyk. Tyle że soczku w niej nie było.
Pan „Stop” ma kłopoty przez „problemy z obsługą swojego narzędzia pracy”
Wszystko wydarzyło się w okolicy jednej z warszawskich podstawówek. Zachowanie pana „Stop” wzbudziło podejrzenia przechodniów, którzy zaalarmowali Straż Miejską

Autor: SM Warszawa

O takich interwencjach nie słyszy się często. Raczej mundurowi nie muszą sprawdzać trzeźwości pana „Stop”.

To – przypomnijmy – ludzie ubrani w odblaskowe kamizelki i wyposażeni we wspomniany znak, a ich zadaniem jest przeprowadzanie dzieci przez jezdnię. Pracy jest sporo, bo pan „Stop” dyżuruje w pobliżu szkół czy przedszkoli. 

Tym razem było inaczej.

Podejrzliwi przechodnie zadzwonili pod 986

Wszystko wydarzyło się w okolicy jednej z warszawskich podstawówek. Zachowanie pana „Stop” wzbudziło podejrzenia przechodniów, którzy zaalarmowali Straż Miejską.

„Zadzwonili na 986. Na miejsce natychmiast przybyły dwie strażniczki z patrolu szkolnego. Już z daleka zauważyły, że ze „stopkiem” coś jest nie w porządku. Mężczyzna, który ma za zadanie zapewniać uczniom bezpieczeństwo przy przejściu przez jezdnię, miał wyraźne problemy z obsługą swojego narzędzia pracy. Charakterystyczny znak stop na dwumetrowym kiju zdawał się przeważać ubranego w kombinezon „stopka” – relacjonują stołeczni strażnicy.

Podejrzenia były słuszne. Funkcjonariuszki od razu poczuły od mężczyzny zapach alkoholu. Z miejsca wezwały policję.

Godzina 17 i fajrant. Można wyjąć butelkę z „soczkiem” 

To, co się wydarzyło później, też zaskakuje. Strażniczki razem z przeprowadzaczem czekały na przyjazd policyjnego patrolu, ale wybiła godzina 17. Co robi mężczyzna?

„Wtedy „stopek” oświadczył, że ma fajrant, zdjął „stopkową” pelerynę, a z plecaka wyjął plastikową butelkę, żeby się napić. Kiedy strażniczki zapytały, co jest w butelce po soczku dla dzieci, usłyszały że to … wódka. Funkcjonariuszki uniemożliwiły mężczyźnie spożycie. Nawet bez tego policyjny alkomat wykazał później ponad 1,3 promila alkoholu” – dodaje SM.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: JokerTreść komentarza: Ja to nie wiem ludzie wy naprawdę jesteście tacy głupi ? Jakie lody człowieku wez ty się zastanów masz pewnie z 80 lat i gadasz jak byś miał problem z głowa i nie jesteś z kodnia to po co się udzielasz za dużo czasu masz nie masz zajęć dla emerytów. Widać ze każdy z was tam nie mieszka ale się udziela proponuje zająć się sobą a nie czyjaś miejscowością i pisać głupotyData dodania komentarza: 18.10.2024, 23:15Źródło komentarza: Wycinka pod elektroniczną zaporę na Bugu budzi kontrowersjeAutor komentarza: Struś-EKSPERTTreść komentarza: A ja zapraszam na stronę dobrowolnego zatwierdzania slubow,dr.nauk seks.licencjat prokurator z prokuratorii wiedeńskiej,Eliasz Struś-Swendzinoga.Posiadam bogaty dorobek naukowy,oczekuję że przyszły prezydent wręczy mi ,przynależne profesury zwyczajne,nadzwyczajne,oraz dodatkowo unijne z brukseli.Data dodania komentarza: 18.10.2024, 19:45Źródło komentarza: „Rozwody kościelne” coraz popularniejsze. Także za sprawą celebrytówAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Ja też się o taki starałem,ale gdzie tam podejścia nie było w czasie komuny.Przemordowałem się jakoś,teraz już nie będę.Data dodania komentarza: 18.10.2024, 19:36Źródło komentarza: „Rozwody kościelne” coraz popularniejsze. Także za sprawą celebrytówAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Dlaczego NFZ nie chce zapłacić? Przegrali pieniądze ze składek na loterii u Buddy?Data dodania komentarza: 18.10.2024, 19:23Źródło komentarza: Agata Kaduszkiewicz walczy o życie! Pomóżmy jejAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: [email protected]Data dodania komentarza: 18.10.2024, 00:32Źródło komentarza: „Rozwody kościelne” coraz popularniejsze. Także za sprawą celebrytów
Reklama
Reklama
Reklama