Nadejście jesiennej aury sprawiło, że warunki na drodze robią się zmienne, bardziej zdradliwe i niebezpieczne. Częste opady deszczu, ale też spadające liście powodują, że jezdnia bywa mokra i śliska, a droga hamowania zdecydowanie się wydłuża. Pamiętajmy, że leżące na drogach liście w połączeniu z padającym deszczem są tak samo niebezpieczne jak śnieg i lód. Poranne mgły i szybko zapadający mrok wymagają od kierowców zmiany techniki jazdy, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji na drodze i zminimalizować ryzyko wypadku.
Jesień na drodze. Bezpieczna prędkość i odległość
Deszczowa aura wymusza wzmożoną koncentrację za kierownicą. - Opady powodują zwiększone ryzyko wpadnięcia w poślizg, a obowiązkiem kierowcy jest zapobieganie temu zagrożeniu. Nieuważna jazda i niedostosowanie prędkości stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego. Niezmiernie istotną rzeczą jest utrzymanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu. Uchroni to nas przed najechaniem na inne auto. Pamiętajmy o tym, że utrzymując bezpieczną odległość od jadącego przed nami pojazdu, zwiększamy swoje bezpieczeństwo na drodze - przypomina mł. asp. Weronika Wujek z Komendy Powiatowej Policji w Łosicach.
Zadbajmy o widoczność
Pamiętajmy, że szyby pokryte kroplami wody lub zaparowane od wewnątrz, to bardzo duży spadek widoczności. - Dlatego jeśli to konieczne, wymieńmy filtry oraz pióra wycieraczek w pojeździe. Pamiętajmy, że widoczność to kwestia decydująca o bezpieczeństwie naszym oraz innych uczestników ruchu. Dlatego piesi, aby byli widoczni na drodze, powinni pamiętać o odblaskach i odzieży z elementami odbijającymi światło. W odblaski w szczególności powinniśmy wyposażyć nasze dzieci, które nie zawsze pamiętają o swoim bezpieczeństwie - zaznacza policjantka.
Światła przeciwmgłowe
Dodatkowym utrudnieniem są poranne mgły. Ograniczają one nie tylko widoczność. Osadzając się na jezdni, sprawiają, że nawierzchnia staje się śliska. - Pamiętajmy, że kodeks drogowy nakłada obowiązek używania przednich świateł przeciwmgłowych w przypadku zmniejszonej przejrzystości powietrza. Używanie świateł przeciwmgłowych podczas dobrej widoczności jest uciążliwe dla innych. Z kolei tylne światło przeciwmgłowe może być włączone wyłącznie, gdy widoczność spada poniżej 50 metrów - informuje mł. asp. Weronika Wujek.
Jesienią bezpieczeństwo w głównej mierze zależy od nas samych. Nie zapominajmy o tym, że zmiana aury wymusza zmianę techniki kierowania pojazdem, a chwila nieuwagi i roztargnienia może być przyczyną tragedii. Należy więc dostosować prędkość do warunków panujących na jezdni i zdjąć nogę z gazu.
Napisz komentarz
Komentarze