Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 18 października 2024 10:32
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Z Japonią na remis

Reprezentacja Polski kobiet U-17 pod wodzą trenera Marcina Kasprowicza rozpoczęła udział w Mistrzostwach Świata w Dominikanie.
Z Japonią na remis
Julia Woźniak była mocnym punktem ekipy Marcina Kasprowicza w meczu z Japonią.

Autor: Łączy nas piłka

Polska - Japonia 0:0

Polska: Woźniak - Witkowska, Łapińska, Piekarska, Zielińska (46 Przybył), Witek, Rogus (84 Sobierajska), Flis, Marczak (84 Nsangou), Związek (63 Araśniewicz), Ostrowska (63 Wyrwas).

Japonia: Fukuda - Fukushima (90 Nezu), Ota, Aoki, Suzuki, Aso, Hirakawa (46 Sato), Honda, Furuta, Tsuda (72 Shinjo), Kinoshita (72 Sakaki).

Początek meczy zdecydowanie należał do Polek. W 3 minucie zrobiło się gorąco w japońskim polu karnym, niestety zabrakło wykończenia akcji. Siedem minut później piłki w rękach nie utrzymała  Mao Fukuda., jednak Oliwia Łapińska nie trafiła do siatki. W 36 minucie po strzale Juli Ostrowskiej piłkę z linii bramkowej wybiła jedna z Japonek. Trener Marcin Kasprowicz poprosił o VAR by sprawdzić, czy piłka nie przeszła całym obwodem linii bramkowej. Weryfikacja nie była korzystana dla Polek. Na mundialu U-17 FIFA wprowadziła po dwie wideoweryfikacje na żądanie każdej z drużyn. Tuż przed przerwą w pole karne wbiegła Ostrowska, wyłożyła piłkę Oliwii Związek, ale ta uderzyła nad poprzeczką. W 67 minucie Weronika Araśniewicz świetnie wyłożyła piłkę Julii Przybył, lecz Julia nie trafiła w bramkę. Końcówka meczu należała zdecydowanie do Japonek. W 72 minucie piłka odbiła się od pleców Oliwii Łapińskiej, trafiła do Hinako Kinoshity, która skiksowała, podobnie jak Noa Fukushima, która jeszcze dopadła do tej piłki. Tuż przed końcem podstawowego czasu gry silny strzał Miharu Shinjo obroniła dobrze ustawiona Julia Woźniak. Druga połowa została przedłużona o osiem minut. W ostatniej minucie Japonii poprosił o challenge, by zweryfikować, czy przy strzale Iga Witkowska zagrała piłkę ręką. Sędzia Deily Gomez obejrzała akcję na monitorze i nie podyktowała rzutu karnego, ale przyznała rzut rożny. Po nim zrobiło się potężne zamieszanie, lecz piłkę złapała Woźniak. W drugim meczu naszej grupy Brazylia pokonała Zambię 1:0. Kolejny mecz Polski w nocy z niedzieli na poniedziałek o godzinie 1:00. Przeciwnikiem będzie Zambia. Mecz MŚ transmitowane są przez TVP Sport. 

Marcin Kasprowicz, trener kadry U-17
- Bardzo cenny punkt w kontekście turnieju wywalczony ze świetnym zespołem Japonii. Przypomnieć trzeba, że to Japonia była rozstawiona z 1 koszyka a my z 4. Więc faworytem nie byliśmy. Mecz był pełen emocji bo i jedni i drudzy mogli strzelić bramkę. Doskonale zawody rozgrywała w naszej bramce Julia Woźniak, najlepsza bramkarka Euro 2024.  Jest to historyczny pierwszy punkt zdobyty przez Polską reprezentację na mundialu z czego się cieszymy. Już rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z Zambią. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: [email protected]Data dodania komentarza: 18.10.2024, 00:32Źródło komentarza: „Rozwody kościelne” coraz popularniejsze. Także za sprawą celebrytówAutor komentarza: Clark GriswaldTreść komentarza: Jasne, powinien też wezwać najbliższego kapłana z ostatnim namaszczeniem...Data dodania komentarza: 17.10.2024, 23:36Źródło komentarza: Biała Podlaska. Policjant uratował 61-latkę, która źle się poczuła za kierownicąAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Trudno odgaść: erio, czy taki żart.Data dodania komentarza: 17.10.2024, 17:28Źródło komentarza: Biała Podlaska. Policjant uratował 61-latkę, która źle się poczuła za kierownicąAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Romanie, granica, była, jakieś 2/3Polski dalej, "przed wojną"Data dodania komentarza: 17.10.2024, 17:26Źródło komentarza: Wycinka pod elektroniczną zaporę na Bugu budzi kontrowersjeAutor komentarza: czytTreść komentarza: Perebory, być może, to język Ruski. Dziwne, nie. Ruskie tutaj? Niczego nie wiemy, wszystko zapomniane. Jeszcze w 1908 roku, Kosciół łaciński, stawia znak graniczny, jak sztandar ze SłupamiGedymina(uproszczone...) i Basztą, po prawej, symbolizującą Królestwo/KOronę. W m. Ryki. Ten sam achitekt i budowniczy, taki sam, neogotycki kościół, buduje w MalowejGórze. PiusDziekoński. A tymczasem, MuzeumPołudniowegoPodlasia, POŁUDNIOWEGO! (znaczy, na południe od centrum Podlasia centalnego - to wymysł, jakiegoś pseudo/kogoś ze szkoły w Siedlcach - przemilczam i nie szukam nazwiska. Zakazana historia, zapomniany język, zwyczaje, kulura, które przepadły na zawsze. A Resztki, są zamilczane, jako wstydliwe i niegodne. To są klamstwa o naszych, Czcigodnych Przodkach.Data dodania komentarza: 17.10.2024, 17:24Źródło komentarza: Będzie można podziwiać perebory
Reklama
Reklama
Reklama