Wiosną Jarosław Ostrowski, dotychczasowy dyrektor, odszedł z parczewskiego szpitala po dwóch latach pracy na tym stanowisku. W 2022 roku zamienił się rolami z Konradem Sawickim. Sawicki, związany z PiS, opuścił stanowisko dyrektora i został szefem szpitala MSWiA w Lublinie. Z kolei Ostrowski pożegnał się wówczas ze stanowiskiem dyrektora szpitala MSWiA i przeniósł się do Parczewa.
Umowa Ostrowskiego z parczewskim szpitalem została rozwiązana za porozumieniem stron i wygasła z końcem marca. Menedżer przeniósł się do szpitala MSWiA w Lublinie. Obowiązki dyrektora parczewskiej placówki objął z początkiem kwietnia Ryszard Kielar, wcześniej zastępca dyrektora szpitala ds. administracyjnych i technicznych. Wiosną 53-letni Kielar, mieszkający na co dzień w pow. lubartowskim, kandydował na wójta gm. Lubartów z list Trzeciej Drogi. Nie wszedł do drugiej tury.
Latem ogłoszony został konkurs na pełnoprawnego dyrektora parczewskiego szpitala. Nie udało się rozstrzygnąć naboru. Do konkursu przystąpił tylko obecny dyrektor, a zgodnie z regulaminem postępowanie konkursowe może się odbyć w przypadku, gdy do konkursu zgłosiło się co najmniej dwóch kandydatów spełniających kryteria formalne.
Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej, jeżeli do konkursu nie zgłosiło się co najmniej dwóch kandydatów, podmiot tworzący ogłasza nowy konkurs w okresie 30 dni od dnia zakończenia postępowania w poprzednim konkursie.
W drugiej połowie sierpnia ogłoszony został kolejny konkurs. Tym razem wpłynęły dwie oferty, ale tylko jedna spełniała kryteria formalne, dlatego ponownie nie udało się rozstrzygnąć naboru.
Urzędnicy skorzystali zatem z innego trybu. Zgodnie z ustawą,
"jeżeli w wyniku postępowania w dwóch kolejnych konkursach kandydat nie został wybrany, podmiot tworzący nawiązuje stosunek pracy albo zawiera umowę cywilnoprawną z osobą przez siebie wskazaną po zasięgnięciu opinii komisji konkursowej".
Nowego dyrektora wskazał w uchwale zarząd powiatu parczewskiego. Na 6-letnią kadencję, do 6 października 2030 roku, powołany został Ryszard Kielar.
W 2023 roku szpital odnotował aż 7 milionów złotych straty. Jak czytamy w analizie sytuacji ekonomiczno-finansowej placówki, prognozowana strata w 2024 r. to ok. 2,4 mln zł, w 2025 r. - ok. 1,4 mln zł, a w 2026 r. - ok. 0,6 mln zł.
W analizie czterech wskaźników: zyskowności, płynności, efektywności i zadłużenia, parczewski szpital dostał tylko 18 pkt na 70 możliwych.
Napisz komentarz
Komentarze