Do redakcji Słowa Podlasia zgłosili się mieszkańcy gminy Terespol, którzy wskazali bardzo zły stan ul. Granicznej w Koroszczynie. - Były zapowiedzi, że droga będzie remontowana, a jest w fatalnym stanie. Trudno nią przejechać, a jest często uczęszczana. W zeszłym roku wydano na jej remont 80 tys. zł, a efektów nie widać. Kiedy to się zmieni? - denerwują się mieszkańcy gminy Terespol.
Dobra wiadomość
Jednak, jest dobra wiadomość. 27 listopada w siedzibie starostwa powiatowego w Białej Podlaskiej została podpisana umowa dotycząca poprawy infrastruktury drogowej w powiecie bialskim. Starosta bialski Mariusz Filipiuk - reprezentujący Skarb Państwa, oraz Leszek Horeglad - prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Robót Drogowych w Białej Podlaskiej, podpisali umowę na wykonanie robót remontowych na ul. Granicznej w miejscowości Koroszczyn (gmina Terespol). Remont będzie obejmował uzupełnienie ubytków w nawierzchni jezdni mieszanką mineralno-asfaltową na nieruchomościach Skarbu Państwa, stanowiących drogę. Pieniądze na realizację tego zadania zostały przekazane przez wojewodę lubelskiego.
- Ta droga należy do Skarbu Państwa, starostwo, co roku monituje do wojewody, aby przeznaczył fundusze na kompleksowy remont drogi. W tym roku również dostaliśmy pieniądze na ten cel. Ta droga jeszcze w grudniu będzie remontowana - mówi starosta bialski Mariusz Filipiuk. Dodaje, że droga wymaga kompleksowej przebudowy, więc konieczne są duże nakłady finansowe. - Możemy robić naprawy tylko w takim zakresie, w jakim otrzymamy fundusze od wojewody. W tym roku to 250 tys. zł. Prace będą miały na celu to, żeby doprowadzić do takiego stanu drogę, by była przejezdna. W przyszłym roku będziemy znów monitować do wojewody, tak żeby przeznaczył większe pieniądze, aby drogę można było kompleksowo przebudować, a nie wydawać fundusze na remonty czyli łatanie dziur - przekazuje Mariusz Filipiuk.
Potrzebne znaczne fundusze
- Formalnie to nie jest droga, tylko grunt Skarbu Państwa. Byłem dwa razy u wojewody w sprawie tej drogi, gdyż jeżeli będą dodatkowe fundusze, to warto byłoby je zabezpieczyć na poczet tej inwestycji. Namawiam starostę, żeby przejął tę drogę, bo łączy się ona z drogą powiatową do Malowej Góry. By doprowadzić tę drogę do odpowiedniego stanu potrzebnych jest ok. 6-7 mln zł. Droga jest w stanie katastrofalnym. To co na niej jest, trzeba zedrzeć i od początku wybudować drogę. Starosta chciał wykluczyć drogę, ale powstrzymałem to. To ważna droga, bo będzie to jedyny dojazd do autostrady A2 - wskazuje wójt Krzysztof Iwaniuk. Dodaje, że nie powinien być to problem gminy Terespol. - Boleję, że znów remont jest robiony zimą, odbył się remont tej drogi też w zeszłym roku, ale śladu po nim nie ma - stwierdza wójt.
Łukasz Dragun radny gminy Terespol wskazuje, że formalnie gmina może jedynie pomóc finansowo w remoncie tej drogi. - Stan drogi jest straszny. Jest dziura na dziurze. To jeden wielki ser. Tą drogą dojeżdżają do pracy mieszkańcy gminy Terespol. Temat jest też ważny dla służb granicznych. Jest na tej drodze spory ruch, warto naprawić tę drogę - zaznacza Łukasz Dragun. Wskazuje, że wójt nie chce przejąć drogi. - Mieszkańcy oczekują naprawy tej drogi, to jedna z głównych potrzeb, jeśli chodzi o przyszłe inwestycje - podkreśla.
Przeczytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze