Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 kwietnia 2025 16:08
Reklama
Reklama

"Ptaki" na jedwabiu. Wernisaż już wkrótce

W Galerii Podlaskiej odbędzie się wernisaż Zofii Leszczyńskiej, która pokaże malarstwo na jedwabiu pt. „Ptaki”. Ptaki są jednym z ulubionych tematów malarskich Zofii Leszczyńskiej już od wielu lat.
"Ptaki" na jedwabiu. Wernisaż już wkrótce
Wernisaż odbędzie się w Galerii Podlaskiej 10 stycznia, o godz. 18.00. Wystawa będzie czynna do 4 lutego

Autor: pixabay.com/ zdjęcie poglądowe

Wernisaż odbędzie się w Galerii Podlaskiej 10 stycznia, o godz. 18.00. Wystawa będzie czynna do 4 lutego. 

Reklama

- Artystka, wychowana na wsi, od dziecka zachwycała się różnorodnością gatunkową ptaków, a co za tym idzie, ich zachowaniem. Na wystawie zobaczymy ponad 40 obrazów, przedstawiających różne gatunki ptaków namalowane na szlachetnym materiale jakim jest jedwab - głuszce, bażanty, perliczki, wilgi i inne – mówi Dominika Leszczyńska teoretyk sztuki i córka Zofii Leszczyńskiej. Obrazy są poetyckimi miniaturami, kolekcja ich jest imponująca, bowiem Zofia Leszczyńska namalowała ponad 80 takich ptasich przedstawień. - Artystka maluje ptaki niezwykle subtelnie a zarazem dynamicznie, zdecydowanym ruchem pędzla. Niektóre wyglądają tak, jakby za chwilę miały opuścić ramy obrazów, inne są zastygnięte w swojej pozie – wskazuje Dominika Leszczyńska.

Dawni mistrzowie martwych natur malowali ptaki martwe. W przypadku żywego ptaka w jego naturalnym otoczeniu, scalonego z naturą, znacznie trudniej jest namalować jego postać, ale to się artystce udaje.
 

- Zofia Leszczyńska często powtarza, że ptak jest "biżuterią Bożą" i to wystarczający powód, aby go brać na warsztat. Nie będę w tym miejscu rozwodzić się na temat techniki malowania na jedwabiu, niemniej chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że właśnie to szlachetne delikatne podłoże skłania artystkę do opracowywania modela (ptaka czy rośliny) z jubilerską wręcz precyzją, co więcej - stanowi ono integralną część całej kompozycji ze swymi połyskliwościami, fakturą, kolorem – przekazuje Dominika Leszczyńska. Oczywiście, w większości przypadków trudno mówić o jakimś podobieństwie do okazów żyjących w naturze. - Są to raczej własne wyobrażenia, fantastyczne wariacje na temat natury, jak chociażby ptaki z ogonami przeistaczającymi się w bukiet kwiatów ("ostoptak", "słowik", "orzeł polny"). Za wyjątkiem "martwej sójki", która jest ukłonem w stronę tradycji, wszystkie prezentowane na wystawie ptaki żyją. Wydaje się, że za chwilę odfruną, opuszczą ramy obrazu – wyjaśnia Dominika Leszczyńska.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Zulu GulaTreść komentarza: Urząd Skarbowy dziękuje za sygnał. Podatek od darowizny należy ściągnąć bo taka zabudowa drewniana, to z 10 tysi warta.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 09:41Źródło komentarza: Bialski przedsiębiorca pomógł rodzinie. "Bardzo dziękujemy"Autor komentarza: Panna ApteczkowaTreść komentarza: Czy to ważne kim był topielec ? GRUNT ŻE SIĘ UTOPIŁ . Utopił się i dzięki temu nie popełnił przestępstwa nielegalnego przekroczenia granicy .Data dodania komentarza: 16.04.2025, 10:24Źródło komentarza: Kim był topielec z Bugu?Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Banach nie BanaśData dodania komentarza: 16.04.2025, 08:38Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]Autor komentarza: PodlasiakTreść komentarza: Znam go z młodych lat on od nastolatka był taki aby kogoś okraść, naćpać się. Swoich ziomków z osiedla też okradał albo pożyczał kasę i nie oddawał. Dziewczynę uderzyć już wtedy mu się zdarzało więc wiadomo było że skończy jako "profesjonalny" domowy ninja. Życzę wszystkiego najgorszego dla tego czegoś bo człowiekiem takiego ścierwa nazwać nie można.Data dodania komentarza: 15.04.2025, 22:58Źródło komentarza: Poszukiwany za przemoc domową i narkotykiAutor komentarza: MążTreść komentarza: Ja też tak kiedyś zaginąłem . Szukała mnie żona, dzieci , rodzice i dalsza rodzina. Tydzień czasu nie dałem znaku życia . Wyłączyłem telefon i siedziałem u kochanki i piłem piwo , wino wódkę . Po tygodniu nakrył nas mąż kochanki i wyrzucił mnie na kopach z jej domu. Mąż kochanki jest kierowcą ciężarówki , jeżdzi Tirami i na trzy tygodnie wyjeżdża w trasę . Wtedy wrócił przed czasem z trasy i nas nakrył jak się zabawialiśmy . No co ???? Ona samotna on też jako kierowca ciężarówki Tirowiec obraca Tirówki to i jego żona zabawiała się ze mną . Nawet nie był zły tylko powiedział , że jak chcemy się zabawiać to nie w jego domu .Data dodania komentarza: 15.04.2025, 19:21Źródło komentarza: Szukają go z powietrza, wody i lądu [WIDEO, ZDJĘCIA]
Reklama
Reklama