Bialczanie w lidze zajęli drugie miejsce ustępując Padwie Zamość, która również awansowała do 1/16. Drugie miejsce dało możliwość gry w barażu, w którym również mogły wystartować ekipy, które rozgrywkach wojewódzkich nie korzystały z swoich zawodników na co dzień trenujących w SMS-ach. Z takiego prawa skorzystały puławskie Azoty.
Olimpia Biała Podlaska – Azoty Puławy 35:26 (18:11)
Olimpia: Mendrycki, Bielecki, S. Semeniuk – Szendzielorz 1, Lewandowski 11, Adamczyk 4, Szarubka, Michalczuk 2, Hryciuk 1, Bancarzewski 3, Siwiak 4, Bieliński 2, Winnicki, E. Semeniuk 7. Kary: 8 min.
Azoty: Zielonka – Czuba, Juszczak 6, Warowny 1, Giza 1, Ponikowski 2, Adamczewski 3, Rybicki 1, Stępniak, Kowalik 2, Gajewski, Góra 5, Warda 4, Wierciński 1. Kary: 8 min.
Mecz dobrze rozpoczęli goście, prowadząc 3:1. Gospodarze szybko odrobili straty i po 10 minutach gry prowadzili 6:4. Druga część pierwszej połowy to popis gry Olimpii. Na ich dziesięć bramek goście odpowiedzieli tylko trzema trafieniami, a do przerwy podopieczni Bartosza Ziółkowskiego i Jakuba Tarasiuka prowadzili 18:11. Początek drugiej połowy to znowu popis bialczan, którzy wygrali tę część 6:1. Mając dwanaście bramek przewagi, Olimpia do końca spotkania starannie kontrolowała wydarzenia na parkiecie, co pozwoliło im pewnie wygrać 35:26. Warto podkreślić, że Olimpię prowadził duet trenerski obecnych zawodników bialskiego AZS, a Azoty – ich były czołowy zawodnik Piotr Pezda.
Napisz komentarz
Komentarze