Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 17 marca 2025 06:50
Reklama
Reklama
Piłka nożna

Jak nie da się wygrać, trzeba zremisować

Stare piłkarskie porzekadło brzmi: „Jak nie da się wygrać, trzeba zremisować”. W piątek Podlasiu w walce z Chełmianką szło jak po grudzie, ale dzięki walce do ostatnich sekund wyszarpali jeden punkt.
Jak nie da się wygrać, trzeba zremisować

Autor: Klaudia Matejek

Podlasie Biała Podlaska – Chełmianka Chełm 1:1 (0:0)
Bramki: Klec 65 – Kosieradzki 90+6.
Podlasie: Lipiec – Orzechowski, Podstolak, Avdievev, Pigiel, Kamiński, Andrzejuk (74. Jakóbczyk), Cichocki (66. Maluga), Opalski (82. Kosieradzki), Lepiarz (82. Wnuk), Horzhui (66. Wojczuk).
Chełmianka: Grzywaczewski – Cichocki, Piekarski, Korbecki (82. Karbownik), Mroczek (62. Kasprzyk), Zmorzyński, Kobiałka, Ofiara, Sarnowski, Sałamaj (78. Perun), Klec (78. Pek). 

Żółte kartki: Horzhui, Jakóbczyk – Ofiara.

W przeddzień 68. urodzin klubu MKS Podlasie Biała Podlaska mecz z Chełmianką przyciągnął pełen stadion kibiców. Warunki do gry nie były najlepsze. Padał deszcz i murawa z minuty na minutę stawała się co raz bardziej śliska. W 10. minucie goście za sprawą Pawła Ofiary oddali pierwszy celny strzał. Na posterunku był jego imiennik, Paweł Lipiec, który bez trudu obronił. Osiemnaście minut później ponownie oglądaliśmy akcję Chełmianki. Z lewej strony piłkę w pole karne zagrał Piotr Zmorzyński. Doskoczył do niej Michał Kobiałka, ale zagrał ją głową bardzo nieprecyzyjnie. W 32. minucie pierwszy, acz niecelny strzał na bramkę oddało Podlasie za sprawą Piotra Cichockiego. Po siedmiu minutach ponownie Cichocki strzelał na bramkę Jakuba Grzywaczewskiego, ponownie niecelnie. Po chwili Cichocki zagrał na lewo do Marcina Pigiela, a ten strzelił ponad bramką gości. To było wszystko, czym obdarzyli kibiców piłkarze w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Druga połowa rozpoczęła się od strzału Bartłomieja Korbeckiego prosto w Lipca. Po chwili z 35 metrów strzelał Maksymilian Cichocki, ale obok bramki Podlasia. W odpowiedzi Dmytro Avdieiev uderzył niecelnie z dystansu. W 54. minucie szarżującego w polu karnym Michała Opolskiego zdaniem wszystkich, poza sędzią spotkania, sfaulował Grzywaczewski. Skończyło się na rzucie rożnym. Po chwili Pigiel uderzał z ostrego kąta prosto w bramkarza. W 65. minucie z rzutu wolnego precyzyjnie i nie do obrony uderzył Michał Klec, a Chełmianka objęła prowadzenie. Po stracie bramki trener Artur Renkowski dokonał zmian. Podlasie zaatakowało, ale poza dwoma mało precyzyjnymi zagraniami Dominika Malugi nic więcej z tego nie wynikło. W 87. minucie tuż nad bramką Podlasia z dystansu uderzył Jakub Pek. W odpowiedzi Maciej Wojczuk zagrał piłkę głową obok bramki. Sędzia doliczył 7 minut do regulaminowego czasu gry. W 4. minucie doliczonego czasu gry Szymon Kamiński uderzył tuż nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Chełma, z prawej strony wrzut w pole karne wykonał Avdieiev. Zagrał idealnie na głowę Jarosława Kosieradzkiego, który zdobywając bramkę na remis, spowodował, że na stadionie Podlasia wybuchła ogromna euforia. Sędzia zakończył spotkanie i Podlasie dalej jest niepokonane w tym roku.


Artur Renkowski, trener Podlasia Biała Podlaska
– To był prawdziwy mecz walki. Takie są derby. Wiedzieliśmy od początku, że to będzie inne spotkanie niż z Sandecją czy Koroną. Obie ekipy zagrały w wysokim pressingu, nikt nie chciał odstawić nogi. Piłka była bardziej w górze niż na ziemi. Ten tydzień będzie inny, mecz za dwa tygodnie jeszcze inny. Dziś powinniśmy się szybciej przestawić na taką grę. Trochę brakowało gotowości na zbieranie bezpańskich piłek. W drugiej połowie już to robiliśmy i był efekt w postaci większej ilości sytuacji bramkowych z naszej strony. Chcieliśmy zdobyć bramkę z stałego fragmentu gry. W takich meczach to jest klucz do wygranej. Taką bramkę zdobyła Chełmianka. To było zasłużone prowadzenie rywali. My dziś graliśmy słabo, nie ma co ukrywać. Jednak pokazaliśmy charakter i dzięki niemu mamy jeden punkt, a nie zero. Za to duży szacunek dla ekipy. To nie był atrakcyjny mecz dla kibiców, ale była dramaturgia i happy end.


Grzegorz Bonin, trener Chełmianki Chełm
– Ta bramka i dwa stracone punkty bolą. To nie był łatwy mecz. Mocno zamknięty. Nie było miejsca do grania. Końcówka jak końcówka. Szkoda. Realizowaliśmy założenia, było ok. W ostatnich minutach najpierw „Kamyk” miał okazję, a później padła bramka. Można było tego uniknąć, nie zawsze się jednak da. Taki jest futbol. My dzisiaj mecz rozegraliśmy na własnych zasadach. Mimo to wynik jest w sumie sprawą otwartą. Zamknęliśmy rywalom wszystkie strefy, z których chcą skorzystać. Wiedzieliśmy, jak gra Podlasie i na czym bazuje. Utrudniliśmy im grę bez piłki. Myślę, że jak tak będziemy grali w każdym meczu, to będzie dobrze.

Jarosław Kosieradzki, zawodnik Podlasia Biała Podlaska
– Trzeba przyznać, że Chełmianka była dziś od nas lepsza. Zdobyli ładną bramkę i starali się kontrolować mecz. My walczyliśmy do końca i tą walką wyrównaliśmy. Czasem, jak się nie da meczu wygrać, trzeba go przynajmniej zremisować. Dla nas najbardziej są potrzebne zwycięstwa i walczymy zawsze o komplet. Za tydzień jedziemy do Tarnowa. Mimo że to najsłabsza ekipa w lidze, na pewno łatwo nie odda pola. Więc trzeba dać z siebie wszystko i tak zrobimy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GminaTreść komentarza: Gmina Biała Podlaska:proszę zweryfikować: czy przy okazji roznoszenia nakazów podatkowych, Gmina nie zbiera podpisów jakichś, np wyborczych. Kwestia uzupełnienia peselu - - taka dziwna sprawa mnie spotkała. Pierwszy raz. Prośba o weryfikację, chyba nie Wasza partia? Redakcjio : )Data dodania komentarza: 16.03.2025, 17:15Źródło komentarza: 12 plus 12 gratis. Zbliża się koniec takich promocji piwaAutor komentarza: PiS moja miłość .Treść komentarza: Księży katolickich należy poddawać chemicznej kastracji . Zginie problem celibatu , pedofilii , molestowania . Przecież męskie narządy rodne nie są potrzebne w głoszeniu wiary ?Data dodania komentarza: 16.03.2025, 11:57Źródło komentarza: Finał petycji w sprawie spowiedzi dzieci. Prawnicy nie mają wątpliwościAutor komentarza: BolesławTreść komentarza: DOŚĆ tych śniętych katolickich !!!!!!! Ta cała wiara, opiera się na jednym wielkim kłamstwie !!! Nawet swpomnikowany Wojtyła, jak się okazuje, nie był taki święty !!!Data dodania komentarza: 16.03.2025, 11:17Źródło komentarza: BIAŁA PODLASKA: Otworzyli most czy puszkę Pandory?Autor komentarza: BolesławTreść komentarza: Skoro ma iść ta droga przez Sielczyk ... to jaka to obwodnica ?!?!?Data dodania komentarza: 16.03.2025, 11:06Źródło komentarza: Rok 2025: Ruszą z budową obwodnicy wschodniej, zaplanują połączenie z A2Autor komentarza: Roman z MoniuszkiTreść komentarza: Popieram postulat.Niech mają jak popy,jak pastory,a nie zakłamanie ciągłe,Przecież to normalne chłopy są.Data dodania komentarza: 16.03.2025, 10:29Źródło komentarza: Finał petycji w sprawie spowiedzi dzieci. Prawnicy nie mają wątpliwości
Reklama
Reklama