Na miejsce przyjechali kryminalni z radzyńskiej Komendy Powiatowej Policji. Zauważyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Nie przyznawał się początkowo do posiadania broni, twierdząc, że przyjechał na grzyby.
- W trakcie prowadzonych czynności wskazał jednak funkcjonariuszom miejsce ukrycia broni, którą pozostawił, kiedy został zauważony – mówi Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy radzyńskiej komendy policji. Przyznał również, że tego dnia wyszedł na polowanie.
Funkcjonariusze zabezpieczyli rozłożoną na dwie części broń samodziałową - lufę wraz z lunetą oraz mechanizm spustowy wraz z drewnianą kolbą. Obok znajdował się również pokrowiec na lufę. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Usłyszał już zarzuty i przyznał się do winy. Za posiadanie broni palnej bez zezwolenia grozi do 8 lat więzienia.
(ak)
Napisz komentarz
Komentarze