Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 02:18
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Poza prawem: Danka piła, a on jej skórę trzepał. Anatomia zbrodni

Złapał ją za szyję, bo chciała walnąć go chochlą. Ale nie udusił. Bo on wolałby "sam umrzeć, niż takie coś". Dlatego przysięga na Najświętszą Maryję Pannę i Pana Jezusa, że do jej śmierci się nie przyczynił.
Poza prawem: Danka piła, a on jej skórę trzepał. Anatomia zbrodni

Półtora roku temu, podczas przesłuchania w prokuraturze w sprawie o znęcanie się, Dariusz przyznaje, że pierwszy raz uderza Danutę w twarz po ślubie. Skarży się, że żona często się z nim kłóci. Tłumaczy, że "jak jest pijana to sama się przewraca". Danuta nie wykazuje zbytniego zainteresowana postępowaniem. Ostatecznie prokuraturze udaje się jednak wysyłać akt oskarżenia. W sądzie wyznaczają rozpoczęcie procesu na 19 lipca 2017 roku.

Dwa dni przed terminem rozprawy, lekarz pogotowia stwierdza nagły zgon 54-letniej Danuty. Policjanci wykonują oględziny, zabezpieczają dowody. Zmarła ma rozcięcie skóry na prawym uchu, zasinienie lewej powieki i cztery owalne zasinienia podbródka. Dariusz mówi, że żona poprzedniego dnia wróciła do domu późnym wieczorem. Miała ze sobą alkohol, który dopiła. Potem poszła spać.

W nocy nie było awantury i rękoczynów. Gdy głośnej mówiła, to ją uspokajał słownie. Pytał skąd ma wódkę, ale odburknęła, że "gówno go to obchodzi". Rano znalazł ją leżącą na podłodze. Nie dawała oznak życia, więc wezwał pogotowie. Z jej śmiercią, nie ma nic wspólnego. Ciało jedzie do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie. Dariusz powiadamia znajomych. Przyjaciołom tłumaczy, że Dance "rozpadła się wątroba".

56–letni mieszkaniec Radzynia Podlaskiego odpowiada za zabójstwo swej żony i znęcanie się nad nią. Według prokuratury znieważał ją, groził pozbawieniem życia i bił po całym ciele. Z ustaleń śledztwa wynika, że udusił ją gołymi rękami. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutów. Grozi mu nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 24/2018

Marcin Kozarski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama