W miejscowości Tłuściec policjanci zatrzymali do kontroli 44-letnią mieszkankę Grodziska Mazowieckiego, kierującą samochodem marki bmw. Zmierzona przez mundurowych prędkość wyniosła 129 km/h w obszarze z dozwoloną prędkością do 50 km/h. Kobieta został ukarana mandatem oraz 10 punktami karnymi. W rozmowie z policjantami przyznała, że spieszy się do dziecka. Z kolei na drodze wojewódzkiej w miejscowości Zahajki policjanci zatrzymali 55-letniego mieszkańca województwa śląskiego. Mężczyzna kierując oplem przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o 92 km/h. Dozwoloną prędkość znacznie przekroczyło też dwóch innych kierowców na krajowej "dwójce". W miejscowości Małaszewicze Duże kierujący volkswagenem passatem 33-letni mieszkaniec Terespola jechał o 62 km/h za szybko. A w miejscowości Żabce 43-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego kierował subaru z prędkością 108 km/h.
Bialska drogówka zatrzymała w Małaszewiczach Dużych także 47-letniego mieszkańca gminy Biała Podlaska, który kierował volvo z prędkością 109 km/h. Swoje zachowanie tłumaczył... bólem głowy. Wszyscy kierujący stracili uprawnienia do kierowania. Zostali również ukarani mandatami oraz punktami karnymi. Policja przypomina, że kierowca który przekroczy prędkość w obszarze zabudowanym minimum o 50 km/h, straci prawo jazdy na trzy miesiące.
Napisz komentarz
Komentarze