Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 22:40
Reklama
Reklama

Do kogo wywrotka wozi piasek za publiczne pieniądze?

Postawione w tytule pytanie pochodzi od internauty, który skomentował w sieci list otwarty mieszkańców i użytkowników ul. Czarkowskiego w Łosicach w związku z nasileniem ruchu wywrotek wożących piach. Co się dzieje w miejsko-gminnej kopalni?
Do kogo wywrotka wozi piasek za publiczne pieniądze?

"Jeśli ogon kręci psem to coś jest nie tak. Jeśli pracownik mający aspiracje na vice ma aż taki wpływ na decyzje (a raczej robi jak uważa) to coś jest nie tak, jeśli używa sprzętu (samochodów i koparki) do własnych potrzeb - to jest to także nie tak. czy ktoś rozlicza paliwo i rejestr kilometrów samochodów? Czy ktoś sprawdza gdzie, kiedy i do kogo wywrotka wozi piasek za społeczne pieniądze?" - napisał w komentarzu Janusz.

Chodzi o złoża żwiru przejęte przez miasto i gminę od wspólnoty wiejskiej. Kopalnia dostarcza materiał do wyrównywania i remontów dróg publicznych. Tak twierdzi burmistrz i zapewnia, że złoża nie są wydzierżawiane i nikt nie czerpie z nich zysków. Jednak od pewnego czasu krążą informacje, że nocami ktoś intensywnie wywozi żwir z publicznej kopalni.

Na krótkim filmie, który dotarł do naszej redakcji od mieszkańca ul. Czarkowskiego w Łosicach, widać, jak prywatna ciężarówka przewozi świeżo wykopany piach z miejsca, w którym są złoża należące do gminy, w stronę kopalni znajdującej się obok.

Nasz informator twierdzi, że zastał taką sytuację około godziny 20.30. Zapowiada, że zawiadomi CBA i Wyższy Urząd Górniczy. – Stałem na górze, a wprost pode mną koparki w pośpiechu pobierały żwir. Podjeżdżały jedna po drugiej i trąbiły na siebie, tak jakby się ponaglały. Pozostała ogromna dziura i strome zbocze, do tego w ogóle niezabezpieczone. Przecież jakiś spacerowicz albo rowerzysta jak nic może tam skręcić kark – zauważa.

O to, co się dzieje i czy żwir wydobywany jest także przez prywatne podmioty (na przykład na zasadzie dzierżawy, porozumienia?), zapytaliśmy w pierwszej kolejności burmistrza Mariusza Kucewicza. Odparł, że żwir wydobywany jest tylko na potrzeby budowy i remontów dróg gminnych i nikt inny z tych złóż nie powinien korzystać. – A czy nie dziwi pana, że kopie się o tej godzinie? – zapytaliśmy. Na co burmistrz odparł: – To bardzo dziwne!

Po chwili przyznał, że po publikacji i komentarzach na forum w internecie, odbył rozmowę z pracownikiem Markiem Chmielewskim, odpowiedzialnym za złoża i wydobycie. Pojawiły się bowiem pogłoski, jakoby wykorzystywał on mienie gminne do celów prywatnych i na tym zarabiał. – Zaprzeczył i zapewnił mnie, że nic takiego nie ma miejsca. Ze swojej strony nie podejmowałem żadnych działań, bo nie wpłynęło do urzędu oficjalne zawiadomienie w tej sprawie – stwierdza Kucewicz.

O rozmowę poprosiliśmy Marka Chmielewskiego, inspektora ds. drogownictwa w UMiG. Powiedział to samo, co burmistrz. Że piach jest wykorzystywany tylko na drogi gminne i na tym rozmowa się zakończyła, bo jak stwierdził, nie jest upoważniony do wypowiadania się. Chcieliśmy, żeby się odniósł do pogłosek o nieprawidłowościach. 

Z kolei przedsiębiorca, którego kopalnia znajduje się po sąsiedzku, mówi tak: moje ciężarówki mogły być widziane w pobliżu, bo przecież w tym rejonie jest wydobycie...

Będąc na miejscu, zauważyliśmy ślady kół prowadzące z kopalni gminnej do prywatnej, tyle że przejazd został świeżo zasypany... Gdyby były to złoża należące do przedsiębiorcy, to chyba przejazdu dla swoich wywrotek by nie zagradzał.

Były burmistrz Janusz Kobyliński przypomina, że kiedyś przedsiębiorca już pobrał piach z tej gminnej kopalni, skomunalizowanej po przekazaniu przez wspólnotę wsi Zakrze. Tłumaczył, że granica jest w innym miejscu i że to jego teren. Geodeta wyznaczył granice i okazało się, że jednak racja jest po stronie burmistrza. Wyliczono wówczas na podstawie danych z satelity, ile żwiru wydobyto i zobowiązano przedsiębiorcę do zwrotu pieniędzy albo w naturze, czyli piachu na gminne drogi. – Jak odchodziłem, to jeszcze nie oddał wszystkiego, a nie wiem, jak jest teraz – zaznacza były burmistrz.

Beata Malczuk

Na zdjęciu: Na stopklatce widać wywrotkę wywożącą piach z gminnej kopalni


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busaAutor komentarza: AndrzejTreść komentarza: Ja na temat specjalności.Byłem w wojsku 40 lat wstecz, na szkole młodszych specalistów i po niej zostałem dowódcą obsługi R-140 M.Myślałem że nie ma już tej specjalności,a to dlatego że taka radiostacja,tzn,anteny nadawcze wysyłają w eter tyle energii,że każdy może szybciutko zlokalizowac miejsce.Nawet wtedy,w latach 80 mówiono nam że każda rsdt.dużej mocy to ,,świeci jak zimny ogień odpalony z zupełnej ciemności'.Oczywiście były na radiostacji urządzenia do pracy zdalnej,chyba z odległości do 150m,ale nigdy tego nie ćwiczyliśmy.Więc jestem bardzo zdziwiony,że wojsko ciągle szkoli ludzi z alfabetu Morsa,jest to przestarzałe,przy dzisiejszej cyfryzacji.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: BartekTreść komentarza: Nie sposób nie dostrzec emocji, jakie towarzyszą Twojej wypowiedzi, ale wydaje mi się, że przedstawiasz rzeczywistość w sposób nazbyt uproszczony i jednowymiarowy. Oczywiście, dorosłość wymaga odpowiedzialności, a założenie rodziny jest jej istotnym elementem, ale przecież nie jest to jedyna definicja dojrzałości czy wartości człowieka. To, że ktoś nie ma jeszcze rodziny, nie oznacza, że jego opinie na temat patriotyzmu, obronności czy poświęcenia nie mają znaczenia. Twoja krytyka młodych ludzi, którzy mówią o wojnie czy bohaterstwie, opiera się na założeniu, że każdy, kto nie doświadczył wojny, idealizuje ją i traktuje jako romantyczną przygodę. To spore uogólnienie. Faktycznie, są osoby, które mogą nie rozumieć w pełni, czym jest wojna, ale równie dobrze można powiedzieć, że ktoś, kto nigdy nie służył w wojsku, może mieć bardzo realistyczne i świadome podejście do tych spraw. Nie jest to czarno-białe. Co więcej, podkreślasz, że polska tradycja heroizmu, którą wiążesz z upadkiem I i II Rzeczypospolitej, jest przyczyną problemów naszego kraju. Nie sposób jednak nie dostrzec, że właśnie ta tradycja dała nam bohaterów, którzy walczyli o niepodległość i wolność – nie tylko w zbrojnych konfliktach, ale też w codziennej pracy, działalności politycznej i społecznej. Zgadzam się, że wojna to koszmar – brud, smród, krew i cierpienie. Nikt, kto naprawdę rozumie jej naturę, nie traktuje jej jako romantycznej przygody. Ale czy oznacza to, że nie powinniśmy o niej rozmawiać, przygotowywać się do obrony kraju, czy doceniać poświęcenia tych, którzy byli gotowi walczyć za swoje ideały? Krytyka młodych, którzy szukają swojego miejsca w tradycji wojskowej czy patriotycznej, wydaje się nieco niesprawiedliwa. To nie znaczy, że są naiwni – być może po prostu szukają sensu, który jest głęboko zakorzeniony w naszej historii i kulturze. Ostatecznie, odwaga i odpowiedzialność nie mają jednej definicji. Można być odpowiedzialnym i odważnym w rodzinie, ale również w służbie publicznej, w wojsku, czy po prostu w codziennym życiu. Każdy etap życia ma swoje wyzwania i nie powinniśmy deprecjonować jednych wyborów na rzecz innych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:01Źródło komentarza: Mistrz MMA w szeregach terytorialsów. To międzyrzeczaninAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: "dlatego, że", nieuku, zapamiętaj. Nie ma żadnego "dlatego, bo".Data dodania komentarza: 21.11.2024, 08:45Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama