Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:17
Reklama dotacje rpo
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Dwie porażki TOP-54 w pięć dni

Długo po meczu w Kielcach piłkarze z Białej Podlaskiej nie potrafili zrozumieć, jak mogli przegrać, będąc o wiele lepszym zespołem od rywali. To oni bowiem prowadzili na fatalnym boisku grę i to oni wypracowali sobie kilka stuprocentowych sytuacji strzeleckich, niestety, zawiodła skuteczność. Kilka dni później w meczu ze Stalą w Białej Podlaskiej znów zabrakło szczęścia.
Dwie porażki TOP-54 w pięć dni

W Kielcach niebywałą skutecznością wykazali się za to gospodarze, po raz pierwszy już w 6. minucie, na dodatek z dużym szczęściem. Po indywidualnym błędzie jednego z naszych obrońców w sytuacji san na sam z Łukaszem Bierdzińskim znalazł się Michał Mazurek, jego strzał obronił bramkarz TOP-u, ale odbita przez niego piłka trafiła w nabiegającego Kacpra Stalewskiego i wpadła do siatki. Od tego momentu dużą przewagę uzyskali nasi piłkarze i dwukrotnie wyrównać mógł Maciej Oleszczuk, ale za każdym razem pudłował.

Nie inaczej gra wyglądała po zmianie stron. I gol padł, lecz znów dla Korony. Sędzina dopatrzyła się faulu Mateusza Bartosiaka na rywalu i podyktowała jedenastkę, którą wykorzystał Piotr Poński. To całkowicie zdekoncentrowało bialskich juniorów i za chwilę przegrywali już 0:3, po uderzeniu Norberta Wołczyka. Nasi piłkarze trafili dopiero w doliczonym czasie, a uczynił to Bartosz Magier plasowanym strzałem w lewy dolny róg.

KORONA Kielce – AP TOP-54 Biała Podlaska 3:1 (1:0).

1:0 – Stalewski (6, samob.), 2:0 – Poński (75, karny), 3:0 – Wołczyk (76), 3:1 – Magier (90+4).

Korona: Krążek, Guz, Pierzchała, Kowalczyk, Koszela, Wojsa (64 Wojtal), Sinkiewicz, Sornat (56 Długosz), Mazurek, Gromulski (56 Wołczyk), Poński (79 Chmielowiec).

AP TOP-54: Bierdziński, Chudowolski, Pyrka, Stalewski, Stanisławek, Paluch, Ejza (79 Magier), Bartosiak (79 Dmitruk), Oleszczuk, Pastuszewski (70 Śledziewski), Makaruk (85 Kowalewski).

Sędzia: M. Mularczyk (Skierniewice).

Kartki-żółte: Sornat i Wojsa (Korona) oraz Stalewski (AP TOP-54).

 

Rozegrane kilka dni później spotkanie z mielecką Stalą było kolejną okazją do poprawienia przez bialczan bardzo skromnego dorobku punktowego. Nie udało się, bo to goście zdecydowanie lepiej weszli w mecz i po trzynastu minutach prowadzili dwoma bramkami. Pierwszego gola silnym strzałem z blisko 40 m pod poprzeczkę zdobył Marcel Stec, drugiego w zamieszaniu pod bialską bramką Fabian Bober. Wcześniej minimalnie spudłowali: Szymon Urbaniak i Patryk Zygmunt. Łukasza Bierdzińskiego mógł też pokonać Szymon Dulias, lecz przegrał z nim pojedynek. Po półgodzinie uderzona przez Kacpra Chudowolskiego piłka trafiła w rękę Bobera, pewnie z jedenastu metrów uderzył Maciej Oleszczuk i odżyły nadzieje na odrobienie straty w drugiej połowie.

Mógł to uczynić zdobywca kontaktowego gola, ale nawet gdyby silniej uderzył do pustej bramki, to i tak sędzia nie wskazałby na środek boiska, ponieważ bialczanin znajdował się na pozycji spalonej. Później nadal groźniej atakowali goście i podwyższyć prowadzenie mogli Damian Bawor i Konrad Misztal. Po strzale pierwszego z nich piłka odbiła się od poprzeczki, bramkowej linii i wyszła w pole, natomiast drugi okazał się gorszy od Bierdzińskiego. Niestety, odsłonięcie dążących do remisu gospodarzy wykorzystał Bawor i zdobyty w 90. minucie przez Kacpra Dmitruka gol był tylko tym na otarcie łez.

AP TOP-54 Biała Podlaska – STAL Mielec 2:3 (1:2).

0:1 – Stec (10), 0:2 – Bober (13), 1:2 – Oleszczuk (33, karny), 1:3 – Bawor (84), 2:3 – Dmitruk (90).

AP TOP-54: Bierdziński, Stanisławek, Pyrka, Stalewski, Chudowolski, Paluch (46 Dmitruk), Bartosiak (80 Magier), Ejza (62 Kowalewski), Oleszczuk, Śledziewski (46 Pastuszewski), Makaruk.

Stal: Słysz, Małek (46 Kużdżak), Bober, Dulias, Bawor, Baran, Zygmunt, Goliasz (72 Stypa), Misztal (90 Płudowski), Stec, Urbaniak.

Sędzia: R. Olszewski (Nidzica).

Kartki-żółte: Paluch, Dmitruk, Bartosiak, Chudowolski i Stanisławek (AP TOP-54) oraz Kużdżak, Baran i Zygmunt (Stal).

Roman Laszuk

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklamadotacje rpo
KOMENTARZE
Autor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: a to dlatego,bo trzeba używać i rozumu a im zabrakloData dodania komentarza: 21.11.2024, 10:48Źródło komentarza: Kierowała po alkoholu. Uderzyła w busa
Reklama
Reklama