10 października przed południem dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży, do której doszło w budynku katechetycznym na terenie Białej Podlaskiej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że amator cudzego mienia dostał się do pomieszczeń wykorzystując otwarte okno. Na miejscu postanowił jeszcze wypić kawę, którą sobie przygotował oraz zjeść ciastko. Po tym zabrał ze sobą znajdujące się w pomieszczeniu przedmioty. Jego łupem padły: artykuły gospodarstwa domowego, w tym artykuły spożywcze, chemia, ale również kuchenka mikrofalowa, czajniki elektryczne, gitara czy baner.
Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu bialskiej komendy. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o dokonanie tego czynu. Okazało się że jest to 40-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej, znany bialskim mundurowym. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Policjanci odzyskali również całość skradzionego mienia. 40-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Swoje zachowanie tłumaczył faktem, że skusiło go otwarte okno. Mężczyzna odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej odbywał karę za podobne przestępstwo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze