Uczestnicy imprezy mieli do pokonania pięć kilometrów, na najlepszych czekały puchary, a każdy, kto ukończył zawody, na mecie otrzymał pamiątkowy medal. Była również zbierana karma dla zwierzaków ze schroniska Azyl.
- Frekwencja dopisała, było więcej osób niż w tamtym roku - mówi Dariusz Trębicki, prezes Klubu Biegacza Biała Biega. - W biegu i marszu wystartowało łącznie 145 zawodników. Nie wyobrażamy sobie już, żeby inaczej zaczynać nowy rok, najlepiej zacząć go właśnie na sportowo.
Wśród biegaczy najlepszy był Łukasz Świesiulski z Garwolina (klub: Victus Rębków) z czasem 16 minut i 13 sekund, a wśród pań wygrała Katarzyna Pajdosz z Klubu Biegacza Biała Biega - 20.37. Wśród specjalistów od marszu z kijkami triumfował Dariusz Mackiewicz (Aktywny Kodeń) - 31.32, w rywalizacji kobiet pierwsze miejsce zajęła Bożena Zbiedź z Siedlec - 36.55.
Więcej w najnowszym, papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa Podlasia".
Napisz komentarz
Komentarze