Kobiety które przyszły do mieszkanki Białej Podlaskiej twierdziły, że potrzebują pomocy. Chciały zostawić wiadomość dla sąsiada z bloku, którego rzekomo nie zastały. Jednak o napisanie kartki z informacją poprosiły 77-latkę. Po tym wspólnie opuściły mieszkanie, podchodząc do skrzynki na listy. Nieznajome tam właśnie miały wrzucić napisaną wiadomość. Kobieta początkowo nie wiedziała, że doszło do kradzieży. Cała sprawa wyszła na jaw wiele dni po zdarzeniu, kiedy pokrzywdzona zajrzała do portfela z oszczędnościami. Wówczas zorientowała się, że zginęły z niego pieniądze, a ona padła ofiarą kobiet, którym chciała pomóc. 77-latka całą sprawę zgłosiła organom ścigania. Teraz sprawczyń szukają bialscy policjanci.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności przy wpuszczaniu do mieszkań osób nieznajomych. Pamiętajmy, że oszuści stosują różne metody, by uśpić naszą czujność i przekonać o autentyczności sytuacji, w której się znaleźliśmy.
Napisz komentarz
Komentarze