Prawosławni, 19 stycznia wg kalendarza gregoriańskiego, a według juliańskiego 6 stycznia, obchodzili święto Chrztu Pańskiego nazywane także Jordanem lub Objawieniem Pańskim, z greckiego nazywaną też Epifanią. Uroczystości rozpoczęły się wieczorem poprzedniego dnia, w tym czasie śpiewano pieśni opisujące Chrzest Jezusa. Następnie rankiem uroczystość zaczęła się Świętą Liturgią, po zakończeniu której procesja z feretronem Chrztu Pańskiego i dużym drewnianym krzyżem, mieszkańcy Sławatycz i zaproszeni goście, przeszli z cerkwi nad rzekę Bug. Tam na specjalnie przygotowanej tratwie stworzonej, dzięki uprzejmości Krzysztofa Kowalskiego, ustawiono mały ołtarz, przy nim ks. Michał Wasilczyk odczytał odpowiednie modlitwy, a także okadził miejsce.
Modlitwy uzupełniały pieśni i tropariony, wykonywane przez chór pod dyrekcją matuszki Ewy. Następnie batiuszka zanurzył w wodzie trzykrotnie nieduży, złoty krzyż, w ten sposób poświęcając wodę. W czasie śpiewania troparionu"...i Duch w widzie hołubinie" zostały wypuszczone białe gołębie, na znak obecności Ducha Świętego. – Śpiewamy: "Gdy chrzciłeś się w Jordanie objawiała się Trójca Święta..." Jest to Epifania, czyli ujawnienie się Trzech Osób Trójcy Świętej.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 4
Napisz komentarz
Komentarze