Do zdarzenia doszło 25 lutego po godzinie 20 na ulicy Podmiejskiej w Białej Podlaskiej. Policjant bialskiej drogówki, który wracał po służbie, zauważył jadącego rowerem mężczyznę. Kiedy niemalże zrównał się z cyklistą, ten nagle zjechał na przeciwny pas ruchu wprost pod koła jadącego auta. Jedynie natychmiastowa reakcja sierż. szt. Michała Słyszko zapobiegła tragedii. Jednakże nieświadomy zagrożenia cyklista nie zatrzymał się i dalej kontynuował swoją jazdę. Tym razem już całą szerokością jezdni.
Funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę. Na miejsce wezwał również patrol, który sprawdził stan jego trzeźwości. Okazało się, że rowerem kierował 39-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza udało się wyeliminować z ruchu nietrzeźwego, który stwarzał zagrożenie zarówno dla siebie jak też innych uczestników ruchu drogowego. Mężczyzna odpowie przed sądem za popełnione wykroczenie.
Napisz komentarz
Komentarze