KSSPR Końskie – AZS AWF Biała Podlaska 30:26 (12:15)
AZS AWF Biała Podlaska: Adamiuk, Kozłowski, Sętowski - Urbaniak 7, Stefaniec 6, Maksymczuk 3, Wołyncew 3, Łazarczyk 2, Ziółkowski 2, Bekisz 1, Kriuczkow 1, Małecki 1, Banaś, Nowicki.
Starcie z KSSPR skończyło się dla bialczan porażką numer 4 w obecnym sezonie. Chociaż początek zawodów tego nie zapowiadał. Po pierwszych sześciu minutach nasi prowadzili 5:0, dziesięć minut później AZS AWF nadal miał sporą przewagę, wygrywał 11:6. W drugiej połowie było już jednak gorzej. Miejscowi doprowadzili do remisu 17:17 w 37 minucie, w czym także duża zasługa ich bramkarza Patryka Wnuka. Potem trwała zacięta walka do stanu 23:22 w 49 minucie. Wtedy gospodarze zaczęli przeważać, zdobywając cztery bramki z rzędu przy żadnej straconej. To przeważyło szalę na ich korzyść, nasi nie zdołali już zniwelować strat.
Więcej w najnowszym, papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa Podlasia".
Napisz komentarz
Komentarze