Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 28 listopada 2024 03:56
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Międzyrzec Podlaski: Potrzebowała pomocy, lekarza nie było na oddziale

Kobieta w 7. miesiącu ciąży nie otrzymała na oddziale ginekologicznym szpitala należytej pomocy, ponieważ lekarz nie był obecny podczas dyżuru. Potwierdził to dyrektor SP ZOZ. Specjalista, który w tym czasie dyżur miał pełnić, twierdzi, że takiej pacjentki w ogóle nie było.
Międzyrzec Podlaski: Potrzebowała pomocy, lekarza nie było na oddziale

Do nieprzyjemnej sytuacji miało dojść w ubiegły czwartek 28 marca. Tego dnia na oddziale ginekologicznym pojawiła się kobieta w 7. miesiącu ciąży. Tymczasem ginekolog, który miał tam pełnić dyżur nie był obecny. Kobietę karetką przewieziono więc na oddział ginekologiczno-położniczy do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. Dopiero tam odebrano poród. By wyjaśnić, co się stało skontaktowaliśmy się z Andrzejem Barszczewskim, który tego dnia powinien pełnić dyżur na oddziale ginekologicznym. Nie chciał on udzielić nam informacji telefonicznie, a na spotkanie nie znalazł czasu.

Zaprzecza on jednak, by do szpitala trafiła wspomniana kobieta. Innego zdania jest dyrektor SPZOZ. – Pacjentka została odwieziona na trakt porodowy w Białej Podlaskiej. W tej chwili czekam na wyjaśnienia lekarza, dlaczego w czasie dyżuru nie był obecny na oddziale. Z pewnością będą wyciągnięte konsekwencje. To jest niedopuszczalna sytuacja, która grozi konsekwencjami dla całego szpitala. Jako dyrektor nie mogę do tego dopuścić. Wszyscy mówią o bezpieczeństwie pacjentek i zapewnieniu opieki kobiet z Międzyrzeca i okolic, a tutaj dochodzi do czegoś takiego. Jest to nieprzyjemna sprawa, która rzutuje na wizerunku całego szpitala – komentuje Wiesław Zaniewicz.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 14

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jasia 10.04.2019 02:54
przecież już niedługo taka będzie rzeczywistość.trzeba będzie jechać do białej na zwykłe badanie. tak rządzi pan dyrektor a obwinia pracownika. szanujmy lekarzy! Fakty są takie ze w każdym zakładzie zdarzają się wyjścia. sama kilka razy musiałam wyjść w trakcie pracy. Każdy popełnia jakieś błędy! jeśli dyrektorze jesteś bez winy rzuć w niego kamieniem.

Natalia 09.04.2019 14:05
Nie rozumiem dlaczego szanowny pan dyrektor tak chetnie polecial z tym do gazety i sie wypowiedzial na ten temat... chodzi mu tylko o rozglosnienie sprawy aby kazdy byl za likwidacja oddzialow... pan dyrektor mowi tutaj ze chodzi mu o dobro pacjetek to jezeli tak jest to dlaczego tak zalezy mu na zamknieciu oddzialow. ja sobie chwalę Pana doktora Barszczewskiego. Jest jednym z lepszych ginekologow w Miedzyrzecu.

Damian 06.04.2019 14:20
Sytuacja wygląda inaczej niż wszyscy myślą. Kobieta przyszła na wewnętrzny a okazalo się że jest w ciąży i odrazu pojechała do białej karetka zanim nasz lekarz dowiedział się że to przypadek ginekologiczny. Ale fakt faktem żew pewnym czasie lekarza nie było.

Katarzyna 04.04.2019 07:14
Ewidentna manipulacja, napewno w niedlugim czasie okaże się, że wystapi kilka podobnych zdarzeń. Żałosne.

ANASTAZY 03.04.2019 22:23
Zamknąć ten szpital na amen lub wymienić cały personel głównie na izbie przyjęć siedzą trzy lub cztery pipy które przy komputerach siedzą ,żadnej wiedzy medycznej tu tylko palca mogą zabandażować ,poco one tam siedzą pytam się Dyrektora? Czy to jest izba przyjęć czy sala informatyki .Wysłać te panie do większego szpitala na tydzień do pracy daję głowę że nie dały by rady bo one nic nie wiedzą -zagnieżdziły się i tak wysyłają albo tu albo tam parodia.Nie dziwię się że oddziały padają brak fachowców to co oni oferują na izbie przyjęć to można sobie z reklam telewizyjnych kupić w aptece .

Kinia 03.04.2019 18:03
To teraz rodzi się w 7ym miesiącu?

Sarkazm ? 03.04.2019 15:32
Na rynek, może poszedł. Czwartek w końcu. Ludzie bądźcie wyrozumiali ????????????Hahahahaha. Sarkazm, dla nie kumatych. Pozdro

Grażyna K. 03.04.2019 10:26
Tak się dziwnie składa, że tego dnia zostałam przyjęta na oddział, lekarz był obecny i do dyspozycji, przez cały czas. Cały czas kręciłam się po oddziale (byłam jeszcze na chodzie) i tez nie kojarzę takiego przypadku. Dlaczego" poszkodowani" nie podają swoich danych?....Czyżby mieli coś do ukrycia???.... To przykre, nie znoszę plot i oczerniania. A ja sobie bardzo chwalę pobyt na ginekologi. Personel na 5+, tak trzymać !!!

Samanta 03.04.2019 09:39
Coś o tym wiem w dniu 27.07.2017 przyjechałam do porodu po godz 22 i ma oddziale nie było lekarza same pielęgniarki i położna dopiero rano o 6 zjawił się łaskawie Pan doktor zresztą poród w Miedzyrzeckim szpitalu tragedia tam to tylko od krów powinni porody odbierać a nie od kobiet masakra

Szczery 03.04.2019 08:20
Wygląda na to że oprócz oddziału trzeba zamknąć lekarzy

Ania 02.04.2019 21:06
Niestety, jak w ubiegłym roku trafiłam na oddział ginekologii 1-go listopada również lekarza dyżurnego nie było. Zadzwonili po niego i po pewnym czasie podjechał pod szpital.

Sylwia 02.04.2019 20:44
W Międzyrzecu to nie pierwsza i nie ostatnia taka sytuacja. Notorycznie bagatelizuja pacjentow na IP. Az dziwne, ze jeszcze nikt tym sie nie zajął, małe miasteczko i ludzie boją się wnosić skargi.... byle dalej od Międzyrzeckiej IP

jasia 10.04.2019 02:34
to pojedz do większego miasta na IP. posiedzisz ok. 6godz. zanim cię przyjmą

J 02.04.2019 10:28
Wygada to na minipulacje żeby zamknac oddzial.. teraz wszystko na tymraz oddziale bedzie komentowane zle. nie wierze w to zeby na oddziale nie było żadnego lekarza.

Ania 03.04.2019 15:28
To nie jest kwestia wiary. Takie są fakty

ja 02.04.2019 10:23
Pan lekarz Barszczewski najwidoczniej ma już robotę poza Międzyrzecem. I przeszedł do grupy "likwidacyjnej" oddziału.

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AndyTreść komentarza: A to ciekawe spostrzezenie pana Kisiela,że rolnik-chłop bardzo mocno martwi się o zdrowie narodu.A ile to oprysków ,panie Kisiel stosujecie na wiosnę, ile litrów na hektar,ile nawozow sypiecie na hektar? Odpowiedz zna każdy żywiciel narodu,-musi zapisać w swoich książkach każdy kilogram zakupiony,i użyty na dany areał,inaczej nie ma prawa ubiegać się o dopłaty,więc powiedz no panie Kisiel- wszak jesteś przedsawiciel regionalnych żywicieli ,,narodu",napisz ile tej chemii walicie na hektar?!Ja wiem jedno,opryski powinniśćie robić po 20.00,ale już po 18,00 jeździcie po swoich zasiewach i ostro rozpylacie środki,które działają pożytecznie,czyli niszczą chwasty,niszczą bakterie,ale też niszczą pszczoły.które kończą swe loty.A może zapytać,gdzie podziały się zające? Przecież tylko idiota uwierzy,że pożarły je lisy,-to wy przyczyniliście się do ,praktycznie wyginięcia tego gatunku,jak i kuropatw i bażantów,bo zając i te malutkie ptaki czym się żywią?Data dodania komentarza: 27.11.2024, 12:20Źródło komentarza: Rolnicy strajkowali na DK2. Niedługo polskie rolnictwo przestanie istnieć!Autor komentarza: chyży rój prawdziwyTreść komentarza: jak piany jesteś to nie pisz,nieuku bes ortografiData dodania komentarza: 26.11.2024, 17:13Źródło komentarza: Rolnicy strajkowali na DK2. Niedługo polskie rolnictwo przestanie istnieć!Autor komentarza: chyży rój prawdziwyTreść komentarza: wyjźdzają i blokują innych dlatego,bo im zawsze małoData dodania komentarza: 26.11.2024, 17:06Źródło komentarza: Rolnicy strajkowali na DK2. Niedługo polskie rolnictwo przestanie istnieć!Autor komentarza: czytE ŁŁoJoj!Treść komentarza: Co chcą Ci Rolnicy Nieidywidualni (to termin bez nie z PRLU i nie dotyczy Rolników ARIMR). Kto co truje? Stefaniuk, a aaa Gdzie stali, bo nie widziałem, potrzebują wsparcia merytorycznego, się miotają z tymi pisamiData dodania komentarza: 26.11.2024, 14:36Źródło komentarza: Rolnicy strajkowali na DK2. Niedługo polskie rolnictwo przestanie istnieć!Autor komentarza: AlfTreść komentarza: Sokół Zwierzyniec rozgrywa mecze w Zwierzyńcu? Zawsze grał w Wywłoczce koło Zwierzyńca. Coś się zmieniło?Data dodania komentarza: 26.11.2024, 11:57Źródło komentarza: Pierwsza porażka w lidze
Reklama
Reklama