Za nowelizacją głosowało 408 posłów, 14 wstrzymało się od głosu, nikt nie głosował przeciw ustawie. Nowe przepisy mają wejść w życie na początku lipca. Będzie to spore odciążenie szczególnie dla rodziców dzieci, które przewlekle chorują i z tego powodu wiele dni, a nawet miesięcy spędzają na szpitalnych oddziałach. - Moja córka przebywa w bialskim szpitalu od 2 miesięcy, gdyż uległa poważnemu wypadkowi. Obecnie płacę 11 zł za dobę za możliwość czuwania przy niej na oddzielnym łóżku. Zwolnienie z opłaty sprawi, że zaoszczędzę pieniądze i spożytkuję je na dojazdy czy leki – komentuje Katarzyna, mama Paulinki.
Sprawdziliśmy, czy szpitale są przygotowane na nadchodzące zmiany i czy w związku z nimi decydenci placówek planują zmiany. Dyrektor Szpitala Powiatowego SPZOZ w Międzyrzecu Podlaskim Wiesław Zaniewicz zapewnia, że placówka jest przygotowana na nadchodzące zmiany. - Do tej pory nie pobieraliśmy opłat od opiekunów naszych małych pacjentów. Oferowaliśmy im fotele, które otrzymaliśmy od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na oddziale dziennie przebywa 3 lub 4 pacjentów, większa liczba w okresie jesiennych zachorowań. Także logistycznie nie będzie problemu z dostosowaniem się do nowych przepisów – mówi.
Odnosi się również do kwestii wydawania darmowych posiłków. Szpital nie posiada własnej stołówki i nie wydaje obiadów rodzicom chorych dzieci. -Zastanawiamy się jednak nad zorganizowaniem własnej stołówki. Wtedy posiłki mogliby spożywać pacjenci, rodzice, ale i pracujący u nas personel – podkreśla Zaniewicz.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 26
Napisz komentarz
Komentarze