Jej pasja do zwierząt i urok osobisty nie mają sobie równych, a osoby z którymi współpracuje mówią o niej: "Kobieta niesamowita. Nawet w dresie i umazana błotem wygląda jak dama".
Pani Ania zna imiona wszystkich, prawie 300 podopiecznych, w schronisku, to ona nadzoruje bezpieczeństwo niedzielnych spacerów. Wolontariusze ją uwielbiają, bo zaraża swoją pasją pomagania. To dzięki niej wolontariat urósł w taką siłę, że liczy już ponad 200 osób. Sama ma trzy koty, wszystkie po przejściach. - Kocham swoją pracę i góry. Interesuję się malarstwem - mówi Anna Jakubowska. To dzięki jej niesamowitemu zaangażowaniu 200 psów ma szansę wyjść na wymarzony spacer, a ich szanse na adopcję tym samym rosną, ponieważ psy uczą się kontaktu z człowiekiem i zachowania na smyczy. Mówią o niej Azylowy Anioł. Zawsze ciepła, wrażliwa, serdeczna. Jest wzorem do naśladowania i wspaniałym przyjacielem.
Aby zagłosować na Annę Jakubowską należy wyciąć kupon z aktualnego numeru Słowa Podlasia lub wysłać SMS o treści SGO.5 na numer 7248 (Koszt 2,46 zł z VAT za SMS)
Napisz komentarz
Komentarze