Kradzież miała miejsce na początku stycznia br. na terenie Radzynia Podlaskiego. Sprawca dokonał wówczas kradzieży z włamaniem do garaży. Jego łupem padł m. in. samochód osobowy m-ki Skoda Octavia różnego rodzaju elektronarzędzia, a nawet używane buty.
Radzyńskim kryminalnym udało się ustalić sprawcę kradzież, którym okazał się 32-letni mieszkaniec gminy Radzyń Podlaski. Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do zarzucanego mu czynu. Prokurator, 18 lipca, zastosował wobec 32-latka dozór policji.
Do sprawy został również zatrzymany 35-letni paser, mieszkaniec powiatu węgrowskiego. To na jego posesji mundurowi znaleźli skradzione przedmioty. Odzyskano mienie o łącznej wartości niemal 17 tys. zł. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast za paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Do pochwycenia kolejnych przestępców doszło w minionym tygodniu w Białej Podlaskiej. Bialscy policjanci odzyskali skradzione z terenu budowy narzędzia oraz zatrzymali mężczyzn podejrzanych o dokonanie włamania i kradzież wartych ponad 25 tys. przedmiotów. Dotarli też do pasera skradzionego mienia. Do kradzieży doszło w połowie maja br. na terenie Białej Podlaskiej. Nieznani sprawcy włamali się do garażu, w którym znajdowały się narzędzia budowlane. Sprawcy weszli również do budynku. Z wnętrza pomieszczeń skradli pozostawiony tam sprzęt. Ich łupem padły m.in. zagęszczarka, przecinarka do betonu, niwelator, łyżka do koparki czy szlifierka kątowa. Skradziony został również drobny sprzęt budowlany. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 25 tys. złotych. Mundurowym udało się ustalić personalia złodziei, są nimi dwaj mieszkańcy gminy Janów Podlaski w wielu 22 i 33 lata oraz 23-latek z Białej Podlaskiej.
Policjanci dotarli również do pasera skradzionych przedmiotów. U 33-latka z powiatu tatrzańskiego znaleziono część skradzionych narzędzi. Wszyscy mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. Dobrowolnie również poddali się karze. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli 7,5 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze