Śledztwo toczyło się w sprawie zaistniałego w okresie od listopada 2018 r. do 2 stycznia tego roku niedopełnienia ciążących na funkcjonariuszach celno-skarbowych obowiązków w związku z przestrzeganiem procedur związanych z przeprowadzaniem kontroli pociągów przy użyciu sprzętu RTG. Mieli oni w ten sposób działać na szkodę interesu publicznego. - Podstawą były materiały nadesłane przez Krajową Administrację Skarbową. W toku postępowania pozyskano materiały z wizytacji oddziałów celnych, przeprowadzonej przez funkcjonariuszy Referatu Monitorowania i Nadzoru, a także stosowną dokumentację, w tym instrukcję postępowania w zakresie odpraw i kontroli pociągów towarowych z wykorzystaniem skanera do prześwietlania wagonów – relacjonuje Edyta Winiarek, prokurator rejonowa w Białej Podlaskiej.
Jak wynika z materiałów, urządzenie do prześwietlania wagonów nie działało w sposób ciągły. Innymi słowy dochodziło do zakłóceń w jego pracy, mogących skutkować przepuszczeniem kontrabandy przez granicę. Dlatego, by wyjaśnić przyczyny nieprawidłowości oraz ustalić, czy nie przyczyniły się do tego obsługujący skaner osoby, przesłuchano ich samych oraz pracowników służb wewnętrznych, wizytujących dwa wspomniane oddziały. Śledczy zapoznali się też ze sprawozdaniem z postępowania wyjaśniającego, prowadzonego przez Lubelski Urząd Celno-Skarbowy.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 30
Napisz komentarz
Komentarze