Do pierwszych zatrzymań 17 członków grupy, zajmującej się fikcyjnym obrotem urządzeniami elektronicznymi doszło jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Obecnie zarzuty ogłoszono już 26 osobom, spośród których 5 jest aresztowanych. - Wobec pozostałych stosowane są poręczenia majątkowe, zakazy opuszczania kraju oraz dozory policji, połączone z zakazem kontaktowania się ze wskazanymi osobami - informuje prokurator Agnieszka Zabłocka-Konopka, rzeczniczka warszawskiej prokuratury.
Ze względu na dobro postępowania nie udziela ona już jednak żadnych innych szczegółowych danych. Nie podaje nawet personaliów, ani miejsca zamieszkania podejrzanych. - Z racji obowiązującej tajemnicy śledztwa oraz dobra dalszych działań procesowych, jakiekolwiek bliższe informacje nie mogą być obecnie ujawniane – wyjaśnia Agnieszka Zabłocka-Konopka. Nam jednak udało się ustalić, że wśród osób zamieszanych w sprawę znalazł się również mieszkaniec bialskiego powiatu.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 32
Napisz komentarz
Komentarze