W następnej kolejce, w środę 28 sierpnia od godziny 17, Podlasie zmierzy się z Hetmanem w Zamościu, a Orlęta walczyć będą na swoim boisku z Avią Świdnik. Z kolei Huragan zagra u siebie z Huczwą Tyszowce.
III LIGA
Podlasie Biała Podlaska – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (3:1)
Bramki: 1:0 Jarosław Kosieradzki 10, 2:0 Paweł Zabielski 14, 2:1 Jakub Kapsa 21, 3:1 Kosieradzki 41.
Podlasie: Zagórski - Marczuk, Konaszewski, Pyrka, Komar, Kosieradzki (88 Skrodziuk), Andrzejuk, Dmowski, Kaznocha, Zabielski (79 Dmitruk), Jastrzębski (83 Kuron).
- Cieszy wygrana z KSZO - mówi Przemysław Sałański, trener Podlasia. - Nie jest tak, że podchodziliśmy akurat bardziej zmotywowani do tego rywala niż do innych, ale z tyłu głowy siedział gdzieś ten pamiętny przegrany przez nas mecz w poprzednim sezonie w Ostrowcu Świętokrzyskim. Teraz przed nami kolejne mecze, na pewno w każdym walczymy o punkty i w żadnym tanio skóry nie sprzedamy. Oby tylko omijały nas kontuzje, bo nie jest nas za wielu. W najbliższym spotkaniu nie będzie mógł zagrać Paweł Komar, który pauzuje za kartki.
Chełmianka Chełm – Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 2:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Wołodymyr Hładki 7, 2:0 Hładki 11.
Orlęta: Nowacki - Ciborowski, Kursa, Chyła, Szymala, Renkowski (65 Kalita), Sułek (62 Gałązka), Sadowski (83 Rycaj), Ilczuk (65 Syryjczyk), Bożym (46 Chmielewski), Nowak.
- Popełniając tak katastrofalne błędy w defensywie nie można liczyć na jakiekolwiek punkty w żadnej lidze - mówił po spotkaniu Rafał Borysiuk, trener Orląt.
IV LIGA
Orlęta Łuków − Huragan Międzyrzec Podlaski 2:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Łukasz Mirończuk 11, 1:1 Mark Charmuszka 27 z karnego, 2:1 Adrian Siemieniuk 82, 2:2 Igor Paczuski 90+2.
Huragan: Płodowski - Grochowski (83 Pakuła), Olszewski, Mirończuk (46 Panasiuk), Weręgowski, Wiraszka (72 Chudowolski), Korgol, Czumer (62 Paczuski), Radziszewski, H. Łukanowski (78 Tkaczuk), Waniowski.
Gola na 2:2 goście strzelili już w doliczonym czasie gry. Z pola karnego strzelał Kacper Waniowski, piłka odbiła się od poprzeczki, a z udaną dobitką pospieszył Igor Paczuski. Radości w naszej drużynie było co niemiara, ale Huraganowi należał się przynajmniej ten jeden punkt.
Więcej o meczach naszych drużyn w papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa Podlasia" z 27 sierpnia.
Napisz komentarz
Komentarze