W spotkaniu Orląt z Wólczanką emocji nie było za wiele i wynik mocno odzwierciedla to, co działo się na boisku. Wkrótce czekają nas derby Podlasie - Orlęta (bialczanie rozegrają wcześniej zaległe spotkanie z Koroną II w Kielcach - w środę 11 września). Starcie dwóch naszych trzecioligowców zaplanowane zostało w sobotę 14 września o godzinie 16 na stadionie PSW w Białej Podlaskiej. Okazuje się jednak, że bialska drużyna nie będzie mogła już występować na obiekcie Państwowej Szkoły Wyższej. Ma to związek z prowadzoną podczas meczu ze Stalą Kraśnik agitacją wyborczą jednego z kandydatów na posła, Riada Haidara. Konsekwencją jest wypowiedzenie umowy Podlasiu przez PSW. - Jako klub potrzebujemy pieniędzy i jeżeli jest kampania wyborcza to jest możliwość ich pozyskania. Niezależnie czy z jednej czy drugiej strony opcji politycznych - mówi Karol Filipek, prezes MKS Podlasie. - Uważam, że organizując mecz opcje marketingowe bierzemy na siebie. W obecnej sytuacji szukamy innego miejsca na rozegranie derbów. Może to być Piszczac lub stadion przy ulicy Warszawskiej w Białej Podlaskiej, czynimy starania by go przystosować do wymogów trzecioligowych. Najmniej prawdopodobne na razie wydaje się to, że zagramy w Radzyniu, przy ewentualnej zmianie gospodarza spotkania.
Więcej w najnowszym, papierowym i elektronicznym wydaniu "Słowa Podlasia".
Napisz komentarz
Komentarze