Miejscowy samorząd od dłuższego czasu boryka się z licznymi aktami wandalizmu, zwłaszcza w parku Potockich, gdzie niszczona jest infrastruktura oraz roślinność. Naprawa szkód naraża miasto na duże koszty. Niedawno policja ustaliła jednego z trzech sprawców, którzy zdewastowali ławkę w parku Potockich. Uczeń jednej z międzyrzeckich szkół w towarzystwie dwóch koleżanek bez pardonu kopał i niszczył ławkę. Wszystko zarejestrowały kamery. Chłopak przyznał się do winy.
- W zamian za odstąpienie od kary, złapany wandal, w sierpniu przez trzy dni sprzątał na terenie Zespołu Pałacowo – Parkowego. - Niech to będzie przestroga dla innych, którzy nie szanują porządku w mieście. Przyłapanym na niszczeniu mienia na pewno nie ujdzie to na sucho. W najlepszym razie będą musieli wykonywać prace porządkowe w centrum miasta. Uważam, że to bardziej wychowawcze podejście niż kara grzywny – wyjaśnia burmistrz Zbigniew Kot.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, z 10 września
Napisz komentarz
Komentarze