Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:34
Reklama dotacje rpo
Reklama

Radzyń Podlaski: Burmistrz jej nie słuchał, pojechała do prezydenta

Pani Maria od końca 2016 roku walczy o odzyskanie mieszkania komunalnego, które miasto przejęło, gdy opuściła je w celu przeprowadzenia remontu. Sprawa znalazła się w sądzie, skargi radzynianki rozpatrywało Samorządowe Kolegium Odwoławcze, kobieta manifestowała przed ratuszem. Wreszcie pojechała do prezydenta Andrzeja Dudy i uzyskała wsparcie.
Radzyń Podlaski: Burmistrz jej nie słuchał, pojechała do prezydenta

Lokal komunalny, który kobieta zajmowała od 1994 roku, straciła pod koniec 2016 roku. Mieszkała tam z niepełnosprawnym synem. Wyprowadziła się z mieszkania, gdyż zostało zalane. Miała grzyb na ścianie, a w lokalu zagnieździły się insekty. Jak mówi, chciała umożliwić Zakładowi Gospodarki Lokalowej, administratorowi lokalu przeprowadzenie remontu. Wcześniej na własny koszt wymieniła w mieszkaniu okna, przystosowała łazienkę do potrzeb niepełnosprawnego syna (dzięki pieniądzom pozyskanym z PFRON). Oczekiwała, że administrator poczuje się do obowiązku, by wesprzeć ją w doprowadzeniu lokalu do porządku po zalaniu. Jednak w połowie 2017 roku, pod jej nieobecność pracownicy ZGL zajęli mieszkanie, w którym pozostawiła swoje rzeczy. Kobieta twierdzi, że zrobiono to bezprawnie, doszło do naruszenia miru domowego, pozbawiono ją mieszkania bez sądowego wyroku. ZGL utrzymuje, że przejął mieszkanie, gdyż to zostało przez lokatorkę porzucone.

Po tym, jak kobiecie uniemożliwiono powrót do lokalu komunalnego, musiała pozostać w mieszkaniu wynajętym na wolnym rynku, gdzie zamierzała mieszkać w czasie remontu. – Tak naprawdę z ledwością wiążemy koniec z końcem, żyjemy na skraju ubóstwa. Tak stwierdziło nawet Samorządowe Kolegium Odwoławcze w decyzji wydanej po zaskarżeniu przeze mnie decyzji urzędników co do wysokości dodatku rehabilitacyjnego, którą otrzymałam z końcem czerwca 2018 roku. Pisałam pisma do burmistrza, wzywałam do reakcji. Nie było odpowiedzi. Napisałam skargę do rady miasta na bezczynność burmistrza. Uznali ją za bezzasadną. Nie ma żadnej komunikacji między mną a władzami miasta – mówiła wielokrotnie pani Maria.

Cały artykuł znajdziecie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 22 października


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MamaTreść komentarza: Czy ktoś wie jak idą prace nad żłobkiem? Czy od września będzie można posłać dziecko do żłobka? Kiedy zacznie się rekrutacja i do kogo się zgłaszać?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 19:48Źródło komentarza: Gmina Międzyrzec Podlaski. Powstanie żłobek i przedszkoleAutor komentarza: Dajcie SpokójTreść komentarza: Taaa specjalny zespół od naganiania spragnionych wolności ludzi do głosowania na prezydenta konkretnej partii "bo inaczej nie zorganizujemy czytania ustawy, bo nam się wydaje że obecny prezydent odrzuci" Śmiech na sali.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:02Źródło komentarza: Bliżej legalizacji marihuany w Polsce? Zajmą się tym Petru i JachiraAutor komentarza: c ytTreść komentarza: A krowy? Szczepić krowy, są większe od psa i kota. To o wiele więcej obywatela, na statystyczny przypadek zakaźny. Przyznajcie się, nie zrzucaliście kostek, na Stado?Data dodania komentarza: 21.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowyAutor komentarza: ccytTreść komentarza: Za 30mln, to da się rzekę kupić ... do jakiegoś morza, niekoniecznie Bałtyku, bo tam, to już wiecieData dodania komentarza: 21.11.2024, 16:54Źródło komentarza: Radni miejscy zdecydują czy przyjmą gminne ściekiAutor komentarza: chyży rójTreść komentarza: niech najpierw szczepią psy i koty będąnce w niewoli w miescie,Dodatkowo właściciele nie sprzątają po swoich niewolnikach,Postawić strażnika miejskiego i niech wali mandaty,od tego jest.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 10:57Źródło komentarza: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy
Reklama
Reklama