Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu zastosował Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim wobec 33-letniego mieszkańca gm. Międzyrzec Podlaski. Mężczyzna podejrzany jest o udział w pobiciu dwóch swoich znajomych z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz zniszczenie mienia. Zarzuty w tej sprawie usłyszała także 37-latka z powiatu lubartowskiego. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. - Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie, 20 października, na terenie gm. Międzyrzec Podlaski. Z informacji przekazanej dyżurnemu wynikało, że na terenie jednej z posesji doszło do awantury, podczas której ranny został jeden z uczestników – informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Policjanci natychmiast skierowani zostali pod wskazany adres. - Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze szybko zatrzymali uciekiniera. Okazało się, że jest to 33-letni mieszkaniec gm. Międzyrzec Podlaski – dodaje rzeczniczka.
Na miejscu znajdował się też pokrzywdzony 31-latek. Z jego relacji wynikało, że mężczyźni wspólnie z innymi osobami wynajmują tam pokoje i tego dnia doszło pomiędzy nimi do awantury. 33-latek w pewnym momencie przyniósł siekierę, którą próbował uderzyć jednego z obecnych. To wówczas 31-latek stanął w obronie atakowanego. W wyniku tego został uderzony siekierą. Obrażeń ciała doznał też drugi z zaatakowanych mężczyzn. Dodatkowo podczas całego zdarzenia w mieszkaniu zostały wyłamane drzwi oraz uszkodzono znajdujące się tam przedmioty. Właścicielka oszacowała starty na kwotę około 1,5 tys. zł. W całym zdarzeniu brała udział również konkubina 33-latka.
Pokrzywdzony 31-latek trafił do szpitala, natomiast 33-letniego agresora zatrzymano do wyjaśnień. Jak się okazało, w chwili zatrzymania był pijany. Badanie wykazało 1,7 promila alkoholu w organizmie. W środę, 23 października, Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował wobec 33-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Mężczyzna odpowie za pobicie, użycie wobec pokrzywdzonych niebezpiecznego narzędzia oraz uszkodzenie mienia. 33-latek zarzuty usłyszał w warunkach recydywy, gdyż już wcześniej odbywał karę za podobne przestępstwo. Za popełnione czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
Zarzuty w tej sprawie usłyszała też 37-letnia partnerka mężczyzny. W jej przypadku Prokurator Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.
Napisz komentarz
Komentarze