Nieproszonego gościa, w swoim samochodzie znalazł 43-letni mieszkaniec Czemiernik, który wezwał na miejsce policję. Zaspanym włamywaczem okazał się 39 letni mieszkaniec tej samej gminy. - Jego łupem padły dokumenty auta, paczki papierosów a także kilka puszek piwa - relacjonuje asp. Piotr Waszczuk, zastępujący oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Włamywacz tłumaczył się, że alkohol z pojazdu skonsumował na miejscu, gdyż był spragniony. Potem zmorzył go nagły sen. Pokrzywdzony całość strat oszacował na kwotę blisko 900 złotych. - Zatrzymany 39-latek trafili do policyjnego aresztu. Teraz za swój wyczyn odpowie przed sądem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje zastępca rzecznika radzyńskiej policji. Zdarzenie miało miejsce w środę, 6 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze